Podopieczni Roberto Santillego wygrali wtorkowe starcie 3:1, mimo że początek spotkania lepiej rozpoczął się dla gospodarzy. Solidną pracę dla ONICO wykonywał chociażby Sharone Vernon-Evans, który zastępował Bartosza Kurka. Podstawowy atakujący reprezentacji Polski doznał poważnej kontuzji kręgosłupa, która wykluczyła go z gry do końca sezonu. W piątek warszawski zespół zamelduje się w jastrzębskiej hali z nowym zawodnikiem na tej pozycji. Do ekipy Stephane'a Antigi dołączył bowiem Maciej Muzaj za sprawą transferu medycznego, gdyż kontuzję w pierwszym spotkaniu złapał Bartosz Kwolek.
Czytaj także: Bartosz Kurek przeszedł operację. "Powrót do zdrowia potrwa około trzech miesięcy"
Dzięki takiemu zabiegowi, francuski trener nie będzie musiał martwić się o limit obcokrajowców w swojej ekipie i w wyjściowym składzie ujrzymy zapewne Grahama Vigrassa i Nikołaja Penczewa. Mimo tego, to jastrzębianie uznawani są za zdecydowanych faworytów piątkowego pojedynku. Tak sądzą także bukmacherzy, którzy nie dają większych szans ONICO Warszawa na doprowadzenie do trzeciego pojedynku.
Pod znakiem zapytania jest udział Grzegorza Kosoka w piątkowym pojedynku. Kapitan Jastrzębskiego Węgla w rozmowie z naszą korespondentką przyznał, że doznał urazu ręki. - Nie mogę podnieść ręki w górę. Musimy to sprawdzić, na razie czuję tylko ból. Kontuzje to są najgorsze chwile dla sportowców i kibiców. Takie jest życie i nie można teraz gdybać. Bartek Kwolek też był zmuszony zejść z boiska. Mam nadzieję, że szybko dojdziemy do zdrowia - mówił środkowy. Na szczęście dla Santillego, Kosok jest na tę chwilę jedynym siatkarzem w jego ekipie, który nie jest w pełni sił.
ZOBACZ WIDEO Czy Polska potrzebuje Wilfredo Leona? "To tak, jakby do kadry dołączył Ronaldo lub Messi"
Czytaj także: Ogromna presja w półfinale PlusLigi. "W nasze zagrania wkradało się sporo nerwów"
Jastrzębianie stoją przed wielką okazją, by wrócić do bezpośredniej walki o złoto w PlusLidze po sporej przerwie. Po raz ostatni klub z Górnego Śląska awansował do finału mistrzostw Polski prawie dziesięć lat temu, a dokładnie w sezonie 2009/2010, kiedy zdobyli ostatecznie srebrny medal. Jeśli kibice Jastrzębskiego Węgla są przezorni, to mamy dla nich dobrą informację. Przed startem obecnych rozgrywek do ekipy Roberto Santillego dołączył Paweł Rusek, który był 9 lat temu podstawowym libero drugiego zespołu PlusLigi. Kto wie, być może również i tym razem jego obecność będzie kluczowa.
Piątkowy mecz PlusLigi:
II mecz półfinałowy: Jastrzębski Węgiel - ONICO Warszawa, godz. 17:30.
W pierwszym spotkaniu wygrali jastrzębianie. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw.