Bartosz Kurek przeszedł operację. "Powrót do zdrowia potrwa około trzech miesięcy"

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Bartosz Kurek
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Bartosz Kurek

Bartosz Kurek z powodu kontuzji kręgosłupa w odcinku lędźwiowym nie zagra już w tym sezonie. Siatkarz ONICO Warszawa przeszedł operację, a jego lekarz zapewnia, że powrót do zdrowia potrwa około trzech miesięcy.

W sobotę Bartosz Kurek poczuł ból w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Następnie przeszedł badania, które potwierdziły przeciążeniowy uraz. Z bólem polski atakujący zmagał się już od dawna i postanowił poddać się operacji, która ma wykluczyć nawrót dolegliwości w przyszłości.

Siatkarz ONICO Warszawa ma już za sobą zabieg. - Bartosz Kurek przeszedł minimalnie inwazyjną operację mikrochirurgiczną kręgosłupa lędźwiowego. Jest wcześnie po operacji i wraca do zdrowia. Zabieg przeszedł bez żadnych powikłań. Powrót do zdrowia potrwa około trzech miesięcy - powiedział dr n. med. Mariusz Głowacki z CM Gamma, który przeprowadził zabieg.

Trzymiesięczna przerwa oznacza, że Bartosz Kurek najprawdopodobniej nie zagra w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich, który w dniach 9-11 sierpnia odbędzie się w Gdańsku. To również spory problem dla ONICO, które nie może zastąpić swojego podstawowego zawodnika, gdyż nie udzielono zgody na przeprowadzenie transferu medycznego.

Do tego urazu skrętnego stawu skokowego prawego w trakcie półfinałowego meczu przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi doznał Bartosz Kwolek - Badania RTG i USG wykazały na szczęście, że uraz nie uszkodził poważnie żadnej istotnej struktury anatomicznej, natomiast jest bardzo bolesny i udział Bartka w najbliższym meczu stoi pod znakiem zapytania - powiedział lekarz drużyny, doktor Grzegorz Adamczyk z CM Gamma.

Zobacz także: ZAKSA zdobyła twierdzę Zawiercie, choć sytuacja była fatalna. "Trudno zaburzyć naszą pewność siebie"

- Zawodnik jest leczony w klubie, wszystko jest na dobrej drodze, natomiast może zostać dopuszczony do gry dopiero po ustąpieniu dolegliwości, by nie ryzykować pogłębienia kontuzji - dodał Adamczyk.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Lechia kolejny raz zawiedzie w końcówce sezonu? "Wydaje mi się, że są mądrzejsi niż dwa, trzy lata temu"

Komentarze (0)