- Zdecydowałam się na Legionowo, ponieważ wiele rzeczy przemawiało za tym, aby spróbować podjąć się tego wyzwania. Uważam, że powstaje tutaj ciekawy projekt z bardzo dobrym trenerem, a zespół, który jest budowany na kolejny sezon, ma potencjał do tego, aby sprawić jakąś małą niespodziankę - wypowiadała się Maja Tokarska na łamach oficjalnego portalu DPD Legionovii Legionowo.
Vital Heynen o rezygnacji z VfB Friedrichshafen. "Chcę mieć wolny umysł"
Dziesiąty klub ostatniego sezonu Ligi Siatkówki Kobiet sprowadził w swoje szeregi 57-krotną reprezentantkę Polski, a także wielokrotną medalistkę siatkarskiej ekstraklasy (złoto w 2012, srebro w 2013, 2015, 2016 i brąz w 2019 roku) i finalistkę Pucharu CEV z 2015 roku. Tokarska występowała także w zagranicznych klubach, Igorze Gorgonzoli Novara, Besiktasie Stambuł oraz Hisamitsu Springs, z którym wywalczyła wicemistrzostwo Japonii oraz Puchar Cesarza.
Nowa środkowa wzmocniła skład DPD Legionovii na kolejny sezon, w którym znalazły się już takie zawodniczki jak grecka skrzydłowa Olga Strantzali, Izabela Lemańczyk, Magdalena Karpińska, Alicja Grabka i Francuzka Julie Oliveira Souza. Trenerem drużyny został doskonale znany w polskiej lidze Włoch Alessandro Chiappini.
Marek Pieniążek: Ludzie pukali się w głowy, kiedy mówiłem o Antidze
ZOBACZ WIDEO Liverpool największym przegranym w Premier League. "Taka liczba punktów tylko dwa razy w historii nie dawała mistrzostwa"