W pierwszym starciu obu drużyn w turnieju Chinki pokonały nasze siatkarki 3:2, ale po dwóch setach sobotniego spotkania w Aguascalientes można mieć było nadzieję, że Polki wezmą na azjatyckim rywalu rewanż w efektownym stylu. Doskonale funkcjonowała obrona kierowana przez libero Monikę Jagłę, rozgrywającą świetny turniej, do tego niesamowicie spisywała się Zuzanna Górecka, dzięki której Biało-Czerwone obroniły w pierwszej partii trzy piłki setowe i wygrały tę część meczu 27:25. Drugi set był wręcz popisem polskiej kadry pod wodzą Waldemara Kawki.
Mistrzostwa świata U-21: Polacy uniknęli blamażu. Wymęczone zwycięstwo nad Kanadą
Bloki Weroniki Centki i Klaudii Laskowskiej oraz godna podziwu skuteczność Julii Orzoł i Pauliny Damaske sprawiły, że Polki wygrały partię do 15 i miały mecz na wyciągnięcie ręki. Niestety, polski zespół najwyraźniej postanowił utrudnić sobie życie i zmarnował wysoką przewagą w trzeciej części meczu, by następnie przegrać ją 23:25. Tracąca skuteczność Górecka zaczęła być zastępowana przez Oliwię Bałuk, ale to nie pomagało, a kontrowersyjne decyzje sędziów w końcówce przegranego seta sprawiły, że zawodniczki trenera Kawki straciły na dobre koncentrację i stało się jasne, że dojdzie do piątego seta.
Można mieć było obawy, czy polska reprezentacja wytrzyma fizycznie trudy spotkania, ale ostatecznie podołała wyzwaniu. Końcowy zryw Góreckiej, autorki 20 punktów w całym meczu, pomógł naszym siatkarkom wygrać tie-breaka 15:12. - Jesteśmy wojowniczkami! Naszą największą zaletą jest serce do walki. Powinniśmy dłużej utrzymać naszą koncentrację zamiast bawić się w kwestionowanie decyzji sędziego. To nie była nasza najlepsza gra, stać nas na więcej. Chcemy pokonać Brazylię w ostatnim meczu, ale musimy po prostu spisać się lepiej - mówiła cytowana przez stronę FIVB Oliwia Bałuk.
ZOBACZ WIDEO Michał Kubiak nie ma wątpliwości. "Musimy zakwalifikować się na igrzyska i odegrać na nich kluczową rolę"
Sparing. Nietypowy wynik w Ostrowcu Świętokrzyskim. Starcie Białorusinek i Czeszek na remis
Dobry występ całej polskiej drużyny przyniósł jej nagrodę w postaci walki o 5. miejsce na siatkarskim mundialu U-20 i możliwość poprawienia o jedną pozycję lokaty sprzed dwóch lat. Rywalem Polek będzie Brazylia, która wcześniej pokonała USA 3:1, a mecz zostanie rozegrany 21 lipca o godzinie 22 polskiego czasu.
Niesamowity przebieg miały półfinały turnieju, w obu potrzeba było pięciu setów do wyłonienia finalistów. Niepokonana w mistrzostwach Japonia wygrała 3:2 z Rosją, a Włoszki nie poddały się mimo prowadzenia 2:0 Turczynek, wybroniły dwie piłki meczowe w trzecim secie i ostatecznie wygrały tie-breaka 18:16.
Polska - Chiny 3:2 (27:25, 25:15, 23:25, 14:25, 15:12)
Polska: Górecka (20), Damaske (18), Orzoł (18), Laskowska (12), Centka (11), Zaborowska (2), Jagła (libero) oraz Szlagowska (2), Bałuk i Szczotkiewicz
Czy polskie juniorki zostaną piątą drużyną mistrzostw świata swojej kategorii wiekowej? 
na Instagramie 
na Facebooku 
