Sparingi. Porażka Polek z Niemkami na początek turnieju w Kaliningradzie

Kadra Jacka Nawrockiego rozpoczęła towarzyskie zmagania w Kaliningradzie od porażki 2:3 z reprezentacją Niemiec. Polki walczyły do samego końca, o czym najlepiej świadczył szalony przebieg piątego seta.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
reprezentacja Polski siatkarek Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek
- Nie mamy zbyt wiele czasu przed kwalifikacjami olimpijskimi i mistrzostwami Europy, a mecze w Kaliningradzie to dobra okazja do przygotowania się na te turnieje. Poza tym będziemy miały okazję poznać samo miasto, ponieważ nieraz byłyśmy już w Rosji, grałyśmy z reprezentacją tego kraju, ale jeszcze nigdy nie występowałyśmy w Kaliningradzie - mówiła kapitan kadry Polek Agnieszka Kąkolewska w krótkiej rozmowie z lokalnymi mediami. Trener kadry Niemiec Felix Koslowski podkreślał natomiast, że występ w sparingowym turnieju z drużynami Polski, Rosji i Belgii to ostatnia okazja na skorygowanie błędów w grze przed walką o Tokio.

Nowy sponsor dołącza do Aluronu Virtu Zawiercia. Warta znika z nazwy

Zespół Jacka Nawrockiego przegrał pierwszego seta 23:25, choć więcej punktował serwisem. Mimo że Niemki oddawały naszym rodaczkom sporo punktów po błędach w polu zagrywki, zanotowały więcej punktowych serii i wykazały się lepszymi nerwami w ostatnich akcjach seta. W kolejnej części meczu nie było już wątpliwości, kto jest lepszy, jako że Biało-Czerwone bardzo szybko uzyskały znaczną przewagę punktową i nie oddały jej do końca partii.

W trzeciej odsłonie starcia Niemki wykorzystały przestój Polek i wyszły na prowadzenie 16:10, by potem odpierać ataki podrażnionych przeciwniczek. Nasze rodaczki obroniły trzy piłki setowe, ale czwartej już nie zdołały (25:23). Zdecydowanie najciekawszy przebieg miała kolejna partia, wygrana przez polską reprezentację 27:25. Każda z drużyn zażarcie walczyła o swoje, dlatego do samego końca seta różnice punktowe nie były duże. Polki dały sobie wydrzeć dwie piłki setowe, ale nie zmarnowały kolejnych okazji.

Koniec karencji Wilfredo Leona! Kilkuletnia batalia o prawo gry dla Polski przeszła do historii

Do rozegrania pozostał piąty set, którego przebieg był naprawdę szalony. Rywal z Niemiec prowadził aż 8:1 i 11:3, ale wtedy pozwolił polskiej ekipie na szybkie zmniejszenie strat (12:10). Zespół trenera Koslowskiego musiał do samego końca drżeć o końcowy wynik i dopiero po akcji na 15:13 mógł odetchnąć z ulgą.

W drugim spotkaniu turnieju w Kaliningradzie reprezentacja Rosji pokonała Belgijki 3:1 (25:13, 22:25, 25:14, 25:23). To właśnie zespół Belgii będzie rywalem Polek w kolejnym meczu Turnieju o Puchar Gubernatora Obwodu Kaliningradzkiego, zaplanowanego na czwartek 25 lipca o godzinie 16 polskiego czasu.

Niemcy - Polska 3:2 (25:23, 16:25, 25:23, 25:27, 15:13)

Niemcy: Hanke, Geerties, Weitzel, Lippmann, Poll, Schoelzel, Pogany (libero) oraz Kaestner, Drewniok

Polska: Alagierska (13), Kąkolewska (5), Stysiak (6), Wołosz (2), Mędrzyk (16), Zaroślińska-Król (25), Stenzel (libero) oraz Maj-Erwardt (libero), Nowicka (1), Grajber (5), Łukasik (1), Efimienko (3), Smarzek-Godek (1)

ZOBACZ WIDEO Wyczekiwany debiut Leona coraz bliżej! "Jeśli trener tak zdecyduje, to zastąpię Bartosza Kurka na ataku"
Czy polskie siatkarki stać na wygranie kwalifikacji olimpijskich we Wrocławiu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×