Sparing. Porażka na zakończenie turnieju w Kaliningradzie. Polskie siatkarki rozbite przez Rosjanki

Sparing. Polska wyraźnie lepsza od Belgii. Trwa passa siatkarek w meczach z tym rywalem

Dla Biało-Czerwonych udział w rywalizacji o Puchar Gubernatora w Kaliningradzie miał być sprawdzianem generalnym przed kwalifikacjami do igrzysk olimpijskich we Wrocławiu. Patrząc na wyniki osiągnięte przez podopieczne Jacka Nawrockiego, trudno o powody do optymizmu. Nasze zawodniczki z trzech meczów przegrały dwa, z Niemcami i Rosją, a wygrywając wyłącznie z Belgią.

Od początku spotkania inicjatywę przejęły niepokonane dotychczas gospodynie, które od stanu 5:5, zaczęły konsekwentnie budować przewagę. Selekcjoner Biało-Czerwonych cierpliwie obserwował poczynania swoich podopiecznych. Po raz pierwszy o przerwę poprosił przy stanie 9:14. Kolejny czas wykorzystał jeszcze zanim pierwsza odsłona wkroczyła w decydującą fazę. Niestety w obu przypadkach uwagi nie przyniosły oczekiwanego efektu. Sborna triumfowała bardzo gładko, 25:16.

Sparingi. Porażka Polek z Niemkami na początek turnieju w Kaliningradzie

Drugi set niewiele zmienił w obrazie gry. Rosjanki od początku wypracowały przewagę i kontrolowały sytuację. Ambitna gra Polek nie wystarczyła, żeby odwrócić losy partii. Dwu, czteropunktowy dystans utrzymywał się przez większość partii. Na niewiele zdały się zmiany dokonane przez polskiego szkoleniowca, choć po pojawieniu się na parkiecie duetu Marlena Kowalewska - Katarzyna Zaroślińska-Król, gospodynie nie były w stanie odskoczyć na bezpieczny dystans. Różnica wzrosła w końcówce, kiedy w miejsce Magdalena Stysiak na placu gry pojawiła się Natalia Mędrzyk.

ZOBACZ WIDEO Potencjał siatkarskiej kadry jest ogromny? "Mamy na każdej pozycji wielu doskonałych zawodników"

Malwina Smarzek-Godek powraca do zdrowia i gry. "Wszystko idzie swoim trybem"

Ostatnia odsłona przypominała mieszankę pierwszych dwóch partii. Do stanu 7:7 Biało-Czerwone radziły sobie dość dobrze, utrzymując kontakt z przeciwniczkami. Z biegiem czasu zaczęła jednak zarysowywać się przewaga miejscowych. Trener Jacek Nawrocki cierpliwie spoglądał na grę swoich zawodniczek, nie decydując się na przerwanie gry. W drugiej części seta w miejsce Martyny Grajber pojawiła się Natalia Mędrzyk, jednak na placu gry pozostała tylko przez kilka akcji. W końcówce selekcjoner po raz pierwszy poprosił o czas (15:19), niestety tak jak w poprzednich setach, nie wpłynęło to na ostateczne rozstrzygnięcie.

Rosja - Polska 3:0 (25:16, 25:20, 25:20)

Rosja: Starcewa, Woronkowa, Fetisowa, Gonczarowa, Parubets, Korolewa, Czikrizowa (libero) oraz Jurinskaja, Kuriło, Chaletskaja;

Polska: Grajber, Alagierska, Wołosz, Stysiak, Kąkolewska, Smarzek, Stenzel (libero) oraz Zaroślińska-Król, Mędrzyk, Pleśnierowicz, Wójcik.

Klasyfikacja końcowa turnieju o Puchar Gubernatora w Kaliningradzie:

Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)