Polska - Holandia. Maciej Muzaj: Wilfredo Leon z pewnością może pomóc tej reprezentacji

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Maciej Muzaj
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Maciej Muzaj

W towarzyskim starciu reprezentacji Polski i Holandii (3:0), szansę debiutu w barwach mistrzów świata otrzymał Wilfredo Leon. Zdaniem Macieja Muzaja, obecność w kadrze tej klasy zawodnika, może tylko pomóc Biało-Czerwonym.

W tym artykule dowiesz się o:

- Granie w reprezentacji to dla mnie świadomość, że kiedy jestem na boisku, mam obok siebie pięciu gości, na których mogę liczyć. Po każdej akcji mogę powiedzieć: wow, super grać z takimi ludźmi. Leon od tego nie odstaje. Myślę, że sam od siebie też jest w stanie coś dodać, bo jest niesamowitym zawodnikiem. Musimy się jeszcze wszyscy zgrać, aby dojść do optymalnej formy. Na pewno jednak może tej reprezentacji pomóc - powiedział Maciej Muzaj w wywiadzie udzielonym dla telewizji Polsat Sport.

W konfrontacji z Oranje Maciej Muzaj wystąpił w wyjściowym składzie. Mogłoby to sugerować, że 25-latek jest obecnie najbliżej miejsca w wyjściowej szóstce na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Gdańsku. Zdaniem zawodnika, wyciąganie jakichkolwiek wniosków na kilkanaście dni przed turniejem nie ma większego sensu, tym bardziej że od trzeciego seta selekcjoner reprezentacji Polski zdecydował się na radykalne zmiany w składzie.

Polska - Holandia. Wilfredo Leon: Będę śpiewał "Mazurka Dąbrowskiego" przed meczami Memoriału Wagnera

- Nie ma w tym żadnego elementu zaskoczenia. Zawsze jesteśmy gotowi na to, co wymyśli trener. Możliwe są najróżniejsze kombinacje, nie można więc mówić o wychodzeniu w podstawowym składzie i byciu pierwszym atakującym. Tutaj wszystko się zmienia. Ja chcę zaprezentować się jak najlepiej, żeby innym grało się ze mną dobrze. Nie patrzę na to, jak będzie finalnie wyglądał skład na kwalifikacje - powiedział wychowanek Gwardii Wrocław.

ZOBACZ WIDEO Potencjał siatkarskiej kadry jest ogromny? "Mamy na każdej pozycji wielu doskonałych zawodników"

Dla Vitala Heynena, towarzyski mecz z reprezentacją Holandii był pierwszą okazją do sprawdzenia dyspozycji zawodników, którzy za kilkanaście dni powalczą o awans na igrzyska olimpijskie Tokio 2020. Po sobotniej potyczce Belg ma powody do zadowolenia, ale jednocześnie spory ból głowy. Wszyscy gracze, którzy pojawili się na boisku, zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Na szczególną uwagę zasługuje zwłaszcza dyspozycja graczy, którzy jeszcze niedawno brali udział w turnieju finałowym Ligi Narodów - Macieja Muzaja, Aleksandra Śliwki, Bartosza Bednorza i Bartosza Kwolka.

Polska - Holandia. Wilfredo Leon nie pokazał pełni potencjału. Rywale znaleźli jego słaby punkt

- Mieliśmy szarpany okres przygotowawczy. Trochę trenowaliśmy w Zakopanem, później polecieliśmy do USA, pograliśmy i ponownie wróciliśmy do Polski. Nie mogliśmy przez to wejść w rytm ciężkiego treningu zaraz po powrocie. Wszystko było dosyć szarpane, dlatego zostało w nas trochę świeżości. Oby udało się to utrzymać do końca powiedział Muzaj.

W niedzielę rozegrane zostanie spotkanie numer 2. Reprezentacje Polski i Holandii zmierzą się ze sobą o godz. 17.00. Relację na żywo z tego starcia przeprowadzi portal WP SportoweFakty!

Komentarze (0)