Mistrzostwa Europy siatkarzy. Słowenia - Polska. Vital Heynen: Jesteśmy rozczarowani, celowaliśmy w złoto
Reprezentacja Polski siatkarzy zanotowała pierwszą porażkę na turnieju mistrzostw Europy 2019. Podopieczni Vitala Heynena w starciu półfinałowym ulegli Słowenii 1:3. Po spotkaniu trener Vital Heynen nie ukrywał, że jest rozczarowany wynikiem.- Zagraliśmy dużo słabszy mecz niż poprzednio. Słoweńcy nas przycisnęli i mieliśmy spory problem. W zasadzie w każdym elemencie byli lepsi od nas, czy w zagrywce, czy grze blokiem. Wygrali zasłużenie, dlatego gratulacje dla nich - powiedział z kolei Mateusz Bieniek.
Biało-Czerwoni w czwartkowy wieczór musieli radzić sobie nie tylko z doskonale dysponowanymi rywalami, ale także z niesamowitą wrzawą panującą w hali Stozice Arena. Śmiało można stwierdzić, że komplet kibiców zgotował spektakl znany dotychczas z polskich aren siatkarskich.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Drzyzga o współpracy z Leonem. "Jest jednym z najlepszych na świecie"
- Słowenia sprawia, że inne zespoły grają źle. Podobny los jak nas spotkał wcześniej Rosjan. Być może to kwestia atmosfery - przyznał szkoleniowiec reprezentacji Polski, jednak zdaniem 25-letniego środkowego, otoczka panująca wokół półfinałowego pojedynku nie miała wpływu na wynik końcowy czwartkowego starcia.
- Potrafimy grać przy takich trybunach, w Polsce mamy to na co dzień. Nie ma co o tym myśleć. Co się stało, to się nie odstanie. Mamy jeszcze jeden mecz w turnieju mistrzostw Europy, chcemy przywieźć medal do Polski, dlatego musimy się skupić na tym spotkaniu - powiedział Bieniek w rozmowie z TVP Sport.
Trener Vital Heynen nie ukrywał z kolei, że zespół jest rozczarowany wynikiem. Ambicje sięgały bowiem złotego medalu. - Celowaliśmy w złoto, jesteśmy rozczarowani. Nie wiem, co się wydarzy w sobotę. Będziemy musieli porozmawiać z zawodnikami i zobaczymy, kto zagra w ostatnim starciu - stwierdził doświadczony szkoleniowiec.
Czytaj także:
Mistrzostwa Europy siatkarzy. Słowenia - Polska. Kto nam podciął skrzydła? Nie tak miało być (oceny)
-
KANAP Zgłoś komentarz
Nie zdziwiłbym się gdyby powtórzył się scenariusz z 2015 roku gdzie Słowenia i Francja byli w finale a tam nawet nie było meczu bo Francuzi łatwo ich ograli. -
Kazimierz Wieński Zgłoś komentarz
Panie trenerze ,to Pan odpowiada za mecz i kropka!!! -
zbych22 Zgłoś komentarz
grają anie to co mają do powiedzenia. Paplanina przed meczem ze Słowenią jakoś na grę się nie przełożyła. Utkwił mnie w pamięci wywiad po meczu dla Canal + zawodnika drużyny,która przegrała z Legią - graliśmy graliśmy aż przegraliśmy. Nic dodać nic ująć.