5 
Przed nami ostatnie dwa mecze mistrzostw Europy siatkarzy. Niestety, Polacy nie zagrają w niedzielę, a w sobotę, co oznacza, że powalczą tylko o 3. miejsce. Po porażce ze Słowenią w półfinale było wielkie rozczarowanie, bo wszyscy liczyli na mistrzowski tytuł.
Mistrzostwa Europy siatkarzy. Mateusz Kozanecki: Polacy niczym mityczny Syzyf (komentarz) >>
Marcin Nowak sam przez lata grał w reprezentacji Polski. Jego zdaniem walka o brązowe medale nie powinna być odbierana jako wielka porażka.
- Polacy byli pewni, że powalczą o złoto, ale bój o brąz niczego nie umniejsza. Nie wiem, dlaczego media piszą o tragedii. Czy to takie niesamowite, że przegraliśmy ze Słowenią? Ludzie, przecież przez wiele lat marzyliśmy o takich spotkaniach. Teraz interesuje nas tylko złoto i nic więcej. Tak nie powinno być. Jako kibice nie możemy wymagać niestworzonych rzeczy. Siatkarze to tylko ludzie, nie zaprogramowane roboty - mówi w rozmowie z TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Polska - Słowenia. Fabian Drzyzga: Zagraliśmy bardzo słabo. Mecz był do wygrania
W sobotę naszym rywalem będzie Francja, która w drugim półfinale przegrała z Serbią po tie-breaku. Nowak spodziewa się zaciętego widowiska.
- Będzie ciężko. Nie zobaczymy jednostronnego meczu. Nie oczekuję wyniku 3:0 dla jednych albo drugich. Mam nadzieję, że uda się chłopakom przezwyciężyć nałożoną na nich presję. Oby zagrali z uśmiechem, bez spięcia. Bo trochę je było widać. Liczę na medal - komentuje.
Mistrzostwa Europy siatkarzy. Francja - Polska. Rywale mają duży problem >>
Mecz Polska - Francja rozpocznie się o godzinie 18. Niedługo później nasi siatkarze wylecą do Japonii na Puchar Świata.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Polacy pokonają Francję? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
