Postraszyły przed hitem. Punkty, bloki, asy 5. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet

LSK: Grupa Azoty Chemik Police lepszy od beniaminka. Wisła Warszawa zmusiła faworyta do wysiłku

Wilma Salas poprowadziła Grupę Azoty Chemika Police do zwycięstwa 3:1 z Wisłą Warszawa. Posiadacz Pucharu Polski zaczął mecz z najgorszym zespołem w Lidze Siatkówki Kobiet od falstartu, czyli przegranego seta, ale później głównie dzięki Kubance odwrócił wynik. Na zdobycz Salas złożyło się 21 punktów zdobytych atakiem, dwa bloki oraz as serwisowy. W rankingu punktujących ligi nowa liderka zespołu z Polic jest trzecia za Anastasiją Kraidubą oraz Katarzyną Zaroślińską-Król.

Przewaga Polki nad Kubanką w rankingu stopniała z 14 punktów do 13. Tylko tak symbolicznie, ponieważ Zaroślińska-Król również ma za sobą udany występ. Brylowała w ataku w wygranym 3:0 meczu Developresu SkyRes Rzeszów z Grotem Budowlanymi Łódź. 21 z 23 "oczek" wywalczyła tym elementem, a dorzuciła do nich dwa bloki.

Czytaj także: BKS Stal Bielsko-Biała zwyciężył i uciekł Bankowi Pocztowemu Pałacowi Bydgoszcz

W poniedziałek mecz najlepszych klubów ligi w Rzeszowie, a w nim między innymi pojedynek Salas z Zaroślińską-Król.

Najlepiej punktujące:

1. Wilma Salas (Grupa Azoty Chemik Police) - 24 punkty
2. Katarzyna Zaroślińska-Król (Developres SkyRes Rzeszów) - 23 punkty
3. Magdalena Damaske (DPD Legionovia Legionowo) - 22 punkty

W rankingu blokujących ligi Monika Ptak prowadzi z 30 punktami, a druga jest Joanna Pacak z 29. W 5. kolejce obie zawodniczki potwierdziły wysoką formę w pojedynkach przy siatce. Pacak zatrzymała rywalkę siedem razy w wygranym 3:1 spotkaniu ŁKS-u Commercecon Łódź z #VolleyemWrocław, a Ptak pięć razy w zakończonym identycznym wynikiem starciu Energi MKS-u Kalisz z DPD Legionovią Legionowo. Zaatakować obok nich to niezmiennie duże wyzwanie.

Czytaj także: Zły miłego początek Grotu Budowlanych Łódź. Energa MKS Kalisz pokonana

Najlepiej blokujące:

1. Joanna Pacak (ŁKS Commercecon Łódź) - 7 bloków
2. Monika Ptak (Energa MKS Kalisz) - 5 bloków
3. Jaroslava Pencova (Grot Budowlani Łódź), Andrea Kossanjowa (BKS Stal Bielsko-Biała), Kornelia Moskwa (BKS Stal Bielsko-Biała), Monika Fedusio (Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz), Aleksandra Wójcik (ŁKS Commercecon Łódź), Małgorzata Jasek (Energa MKS Kalisz), Maja Tokarska (DPD Legionovia Legionowo) - 4 bloki

Bez spektakularnych wyników w polu serwisowym. Monika Ptak ponownie zameldowała się wśród czołowych zawodniczek kolejki. Dobrze zagrywały siatkarki Wisły Warszawa. Minimum asa na stronę Chemika posłały cztery z nich. W pole rywalek celowały też siatkarki Energi MKS-u Kalisz oraz ŁKS-u Commercecon Łódź i one w przeciwieństwie do stołecznego zespołu wygrały swoje mecze. Najlepiej serwującą siatkarką ligi pozostaje Natalia Mędrzyk z Chemika, która w weekend nie ruszyła się z kwadratu rezerwowych. Dlatego na jej koncie pozostaje 12 asów.

Najlepiej zagrywające:

1. Julia Nowicka (Grot Budowlani Łódź), Aleksandra Szymańska (Wisła Warszawa), Izabela Kowalińska (ŁKS Commercecon Łódź), Monika Ptak (Energa MKS Kalisz), Małgorzata Jasek (DPD Legionovia Legionowo), Juliette Fidon Lebleu (E.Leclerc Radomka Radom), Paula Słonecka (Enea PTPS Piła) - 2 asy

2. Kamila Witkowska (Developres SkyRes Rzeszów), Julia Twardowska (Grot Budowlani Łódź), Marlena Kowalewska (Grupa Azoty Chemik Police), Wilma Salas (Grupa Azoty Chemik Police), Katarzyna Marcyniuk (Wisła Warszawa), Katarzyna Mikołajewska (Wisła Warszawa), Aleksandra Lipska (Wisła Warszawa), Kornelia Moskwa (BKS Stal Bielsko-Biała), Pavla Smidova (BKS Stal Bielsko-Biała), Marta Ziółkowska (Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz), Ewelina Żurowska (Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz), Teresa Vanzurova (Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz), Joanna Pacak (ŁKS Commercecon Łódź), Aleksandra Wójcik (ŁKS Commercecon Łódź, Katarina Lazović (ŁKS Commercecon Łódź), Aleksandra Rasińska (#VolleyWrocław), Natalia Murek (#VolleyWrocław), Katarzyna Wawrzyniak (Energa MKS Kalisz), Adela Helić (Energa MKS Kalisz), Majka Szczepańska-Pogoda (E.Leclerc Radomka Radom), Sylwia Bolimowska (Enea PTPS Piła) - 1 as

ZOBACZ WIDEO Polska - Słowenia. Kadrowicze dziękują Łukaszowi Piszczkowi. "Piękny i smutny moment"