Kwalifikacje olimpijskie siatkarek Tokio 2020. Turcja podniosła się po wpadce. Niemki wygrały po raz drugi

Materiały prasowe / volleyball.world / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Niemiec
Materiały prasowe / volleyball.world / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Niemiec

Reprezentantki Turcji nie miały marginesu błędu w meczu z Chorwacją i wygrały 3:1. W grupie B turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich Tokio 2020 prowadzą Niemki po zwycięstwie 3:1 z Belgią.

Reprezentacja Turcji rozpoczęła turniej w Apeldoornie od porażki 1:3 z Niemkami i był to sensacyjny falstart. W meczu z Chorwacją medalistki mistrzostw Europy grały już bez marginesu błędu. Turcja przegrała pierwszego seta 26:28 i jej siatkarkom mógł przypomnieć się zeszłoroczny, dramatyczny mecz z Chorwatkami, który rozstrzygnęły w walce na przewagi w tie-breaku.

W środę drużyna znad Bosforu potrafiła przejąć kontrolę nad wydarzeniami. Rozdrażniona zdemolowała Chorwatki w drugim secie i także w kolejnych była lepsza od przeciwnika. Turcja zwyciężyła 3:1 i jest na drugim miejscu premiowanym awansem do półfinału.

Czytaj także: Bułgarskie media po porażce siatkarek z Polkami

Pięć podopiecznych Giovanni Guidettego zdobyło po kilkanaście punktów. Zehra Gunes wywalczyła najwięcej 16 "oczek", z czego sześć blokami. Skuteczna w ataku i groźna w polu serwisowym była Eda Erdem Dundar, ale ofensywa Turcji była również oparta na Handzie Baladin, Melisie Ismailoglu oraz Meryem Boz.

ZOBACZ WIDEO Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Elitsa Vasileva: Wyjazd na igrzyska jest wystarczającą motywacją

W swoim drugim meczu Niemki poszły za ciosem po rewelacyjnym występie na tle Turczynek i pokonały 3:1 Belgię. Dwa sety otwierające mecz trwały ponad godzinę, ponieważ nasze zachodnie sąsiadki rozstrzygały je w walce na przewagi. W trzeciej partii mały rewanż, ponieważ drużyna z Beneluksu zwyciężyła 26:24. Niemki zamknęły starcie w czwartym secie i podtrzymały trwającą od czerwca 2013 roku serię bez porażki w meczach o stawkę z Belgią. Podopieczne Felixa Koslowskiego prowadzą w grupie B z kompletem punktów.

Liderkami reprezentacji Niemiec były Louisa Lippmann, która zdobyła 30 punktów, a także Hanna Orthmann, która wywalczyła 25 "oczek". Wspólnie wykonały 97 ataków i ponad połowa była skuteczna. Orthmann na dodatek zaserwowała trzy asy. Takim samym wynikiem mogła poszczycić się Camila Weitzel, która na dodatek popisała się pięcioma blokami.

Czytaj także: Jacek Nawrocki: Temat buntu to już przeszłość

Chorwacja - Turcja 1:3 (28:26, 12:25, 20:25, 21:25)

Chorwacja: Brcić, Mlinar, Samadan, Fabris, Ikić, Dumancić, Bozicević (libero) oraz Butigan, Pavicić, Gamma, Deak, Sain (libero)

Turcja: Erdam Dundar, Ozbay, Baladin, Gunes, Boz, Ismailoglu, Sebnem Akoz (libero) oraz Ercan

Belgia - Niemcy 1:3 (31:33, 24:26, 26:24, 22:25)

Belgia: Van De Vyver, Herbots, Sobolska, Grobelna, Van Gestel, Janssens, Ruysschaert (libero) oraz Guilliams, Stragier

Niemcy: Geerties, Weitzel, Lippmann, Orthmann, Schoelzel, Hanke, Pogany (libero) oraz Poll, Moellers, Bock

Tabela grupy B:

MeczePunktySety
1. Niemcy 2 6 6:2
2. Turcja 2 3 4:4
3. Belgia 1 0 1:3
4. Chorwacja 1 0 1:3
Komentarze (1)
Igor Kowalik
8.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Turcja dalej nie powala grą.