LSK: Grupa Azoty Chemik Police złamał opór Banku Pocztowego Pałacu Bydgoszcz

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: siatkarki Grupa Azoty Chemika Police
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: siatkarki Grupa Azoty Chemika Police

Pojedynek z Bankiem Pocztowym Pałacem Bydgoszcz nie był banalny dla Grupy Azoty Chemika Police. Lider Ligi Siatkówki Kobiet nie dał sobie jednak odebrać nawet seta i wygrał 3:0.

Chemik zagrał w ostatnich miesiącach dwa tie-breaki z Pałacem, więc nie jest to dla niego wygodny przeciwnik. W rundzie jesiennej Ligi Siatkówki Kobiet drużyna Piotra Mateli jako jedna z trzech potrafiła zapunktować kosztem lidera. Później przytrzymała go na boisku w Kołobrzegu, w którym drużyny rozegrały sparing bez sześciu reprezentantek Polski.

Tym razem zabrakło jednej. Natalia Mędrzyk nawet nie rozgrzewała się i tylko straszyła w kwadracie rezerwowych. Zastąpiła ją Martyna Grajber.

Czytaj także: Nantes VB lepszy od zespołu Jakuba Głuszaka. Ksenia Parubets matką zwycięstwa Urałoczki Jekaterynburg

Już w pierwszym secie sporo było przedłużonych akcji i kontrataków. Większość z tych wymian była kończona przez Chemika, który zwyciężył 25:20. Gospodynie potrzebowały trochę czasu na wyregulowanie celowników, ale kiedy już to zrobiły, postraszyły zagrywkami Gyselle Silva, Marlena Kowalewska oraz Iga Wasilewska. Pałac stawiał opór, ale do sukcesu to nie wystarczyło.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Miły gest koszykarza z NBA doprowadził małych fanów do łez

W drugim secie równowaga była do stanu 15:15. Nagle Chemik zatrzymał blokiem Monikę Fedusio w rewanżu za wcześniej wyrządzone szkody i od tego momentu prowadziły już tylko gospodynie. Pałac miał w górze piłkę na 23:23, ale wyrzucił ją w aut w kontrataku i niebawem było już 25:23 dla policzanek.

W trzecim secie policzankom zajęło najmniej czasu wypracowanie przewagi i pokonał już odrobinę zdemobilizowane oraz zniechęcone rywalki 25:21. MVP meczu została wybrana Wilma Salas skuteczna w atakach po przyjęciu i w kontratakach.

Chemik wygrał 19. mecz z rzędu i pozostaje liderem Ligi Siatkówki Kobiet. Po przerwie reprezentacyjnej nie widać po nim nieśmiało zapowiadanego problemu z powrotem do optymalnej formy. Przed spotkaniem z bydgoszczankami zwyciężył 3:0 z #VolleyemWrocław i z Sanaya Libby's La Laguna. Również tym razem potrafił w odpowiednim momencie każdego seta wypracować zaliczkę.

Pałac pozostaje w dolnej połowie tabeli. Porażka poniesiona w Policach to 10. w sezonie podopiecznych Piotra Mateli przy czterech zwycięstwach.

Czytaj także: Martyna Grajber: Nie zakończę gry w kadrze i mam nadzieję, że inni nie zrobią tego za mnie

Grupa Azoty Chemik Police - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:20, 25:23, 25:21)

Chemik: Kowalewska, Grajber, Salas, Wasilewska, Truszkina, Silva, Maj-Erwardt (libero) oraz Łukasik, Nowakowska (libero)

Pałac: Mazurek, Żurowska, Fedusio, Ziółkowska, Stencel, Rapacz, Reszelewska (libero), Jagła (libero) oraz Balmas

MVP: Wilma Salas (Chemik)

Komentarze (5)
paakito
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
te nazwy ich sa tak smieszne haha 
avatar
POLONISTA Z KRWI I KOŚCI
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pałacyk planowo wpierd...l :( 
avatar
obiektywny
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Komentarze "e..e..e.., okiej, w tym elemencie" Jarosza to jest pseudo fachowe ględzenie, stękanie! 
Igor Kowalik
24.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Ale Jarosz wbił szpilę Grajber w komentarzu.Brawo Maciek !