Tokio 2020. Znamy godziny meczów polskich siatkarzy na igrzyskach olimpijskich!

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski

Igrzyska olimpijskie w Tokio zbliżają się wielkimi krokami. W zespołowych grach Polskę reprezentować będą siatkarze, którzy mają szansę nawet na złoty medal. Wiemy, o której Biało-Czerwoni rozegrają swoje spotkania w fazie grupowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Od razu mamy dobre informacje. Tylko raz na pięć spotkań, polskich kibiców czeka pobudka w środku nocy. Swoje ostatnie spotkanie w fazie grupowej turnieju olimpijskiego Polacy zagrają z Kanadą, a mecz rozpocznie się o 2:00 w nocy czasu polskiego.

Pozostałe spotkania wyznaczono o zdecydowanie bardziej "ludzkiej" porze dla polskich kibiców. Pierwszy mecz Biało-Czerwonych w Tokio z Iranem zaplanowano na 12:40. Z Włochami i Japonią podopieczni Vitala Heynena zmierzą się o 7:20, a z Wenezuelą o 9:25.

Przypomnijmy, że w turnieju olimpijskim siatkarzy łącznie zagra 12 zespołów, podzielonych do dwóch grup (A i B) po sześć drużyn. Z każdej z nich do ćwierćfinału awansuje po czterech najlepszych. W 1/4 finału zespoły utworzą pary według zasady 1A - 4 B, 4 A - 1 B, itd.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Stefan Kraft lata jak szalony. "Punkty zdobywa krok po kroku"

Mecze na turnieju siatkarzy odbywać się będą co dwa dni. Ćwierćfinały zaplanowano na wtorek 4 sierpnia, półfinały na czwartek 6 sierpnia (godzina 6:00 i 14:00). Finał odbędzie się w sobotę 8 sierpnia o 14:15 czasu polskiego. Poprzedzi go mecz o brąz o 6:15.

Terminarz spotkań Biało-Czerwonych w fazie grupowej igrzysk olimpijskich Tokio 2020 (godziny według czasu polskiego):

25 lipca (sobota): Polska - Iran (godz. 12:40)
27 lipca (poniedziałek): Polska - Włochy (godz. 7:20)
29 lipca (środa): Polska - Wenezuela (godz. 9:25)
31 lipca (piątek): Polska - Japonia (godz. 7:20)
2 sierpnia (niedziela): Polska - Kanada (godz. 2:00)

Czytaj także:
Jasna deklaracja Michała Kubiaka ws. jego reprezentacyjnej kariery po igrzyskach
Fabian Drzyzga nie myśli o zakończeniu gry w kadrze. "Nie czuję się wypalony"

Komentarze (3)
avatar
yes
25.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niektórzy kibice/kibicujący pójdą na emeryturę przed 25 lipca. 
avatar
leszekR
22.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba,że weźmie się urlop;) 
avatar
Paweł Bakunowicz
13.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lepsze godziny chyba dla nierobów i pasożytów.