Tokio 2020. Vital Heynen: Mamy zespół, który stać na złoto, więc dlaczego nie mielibyśmy o tym mówić otwarcie

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Vital Heynen
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Vital Heynen

Igrzyska olimpijskie w Tokio to najważniejsza impreza 2020 roku. Na polskich siatkarzach ciążyć będzie spora presja. Trener Vital Heynen nie stara się studzić nastrojów. - Mamy zespół, który stać na złoto, więc czemu o tym nie mówić - mówi Belg.

- Moim celem jest medal. Jeśli uda się wygrać brąz, to będziemy musieli być zadowoleni, bo po czterdziestu latach bez krążka olimpijskiego brąz będzie sukcesem. Srebra nie lubię, więc czemu nie marzyć o złocie. Mamy zespół, który stać na zdobycie złota, więc dlaczego nie mielibyśmy o tym otwarcie mówić - przyznaje Vital Heynen wywiadzie dla serwisu plusliga.pl. - Ja jako trener nie mogę wygrać złota - to rola zawodników. Moim celem jest dodanie od siebie jednego punktu i myślę, że właśnie ta dodatkowa wiedza o siatkarzach innych drużyn narodowych może dać ten punkt i zrobić różnicę.

Na olimpijskim podium polscy siatkarzy stanęli tylko raz w historii, w 1976 roku w Montrealu, podopieczni Huberta Jerzego Wagnera wywalczyli złote medale. W Tokio polscy siatkarze w grupie A zagrają kolejno z Iranem, Włochami, Wenezuelą, Japonią i Kanadą.

- Nasza grupa olimpijska nie jest może najtrudniejsza, ale tych najmocniejszych przeciwników dostajemy już na początku turnieju. To oznacza, że będziemy musieli być mocno skoncentrowani od pierwszego spotkania. Na ten moment jednak te mecze są gdzieś w dalekiej przyszłości. Dla mnie w tym momencie najważniejszym i być może najtrudniejszym zadaniem jest wybranie dwunastki na turniej w Tokio. Wiem, że pod koniec czerwca muszę już mieć taką listę gotową, a dopiero potem będę myślał o konkretnych spotkaniach grupowych - twierdzi belgijski szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze

W turnieju olimpijskim siatkarzy łącznie zagra 12 zespołów, podzielonych na dwie grupy (A i B) po sześć drużyn. Z każdej z nich do ćwierćfinału awansują cztery najlepsze ekipy. W 1/4 finału zespoły utworzą pary według zasady 1A - 4 B, 4 A - 1 B, z kolei drużyny z miejsc 2-3, poznają przeciwnika w drodze losowania.

Mecze na IO odbywać się będą co dwa dni. Zmagania wystartują 25 lipca. Ćwierćfinały zaplanowano na wtorek 4 sierpnia, półfinały na czwartek 6 sierpnia (godzina 6:00 i 14:00). Finał odbędzie się w sobotę 8 sierpnia o 14:15 czasu polskiego. Poprzedzi go mecz o brąz o 6:15.

Czytaj także:

Znamy komplet uczestników Memoriału Wagnera. Dla Polaków to sprawdzian generalny przed wylotem do Tokio

Tokio 2020. Znamy godziny meczów polskich siatkarzy na igrzyskach olimpijskich!

Komentarze (7)
avatar
leszekR
6.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro miałoby dojść do odwołania igrzysk,to najlepszym co mogłoby spotkać ekipy które już wywalczyły awans,to automatyczna kwalifikacja na kolejne igrzyska. 
avatar
Przemek Zyskowski
2.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
trudno bedzie dobrać zawodników najpierw na Ligę Narodów Przed IO trzeba 25 graczy dopiero potem Turniej Wagnera gdzie Nasi z Leonem muszą pokazać umiejętność o to ilu graczy Czytaj całość
Sławomir Karpiński
25.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko komu podziękować z przyjmujących? Jeden z piątki Kubiak, Śliwka, Kwolek, Bednorz i Fornal (Szalpuk raczej odstaje na razie od tej piątki) zostaje w domu. Szkoda, że nie można zabrać 14 za Czytaj całość
avatar
Tomek Nowak
22.02.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Na ME też jechaliśmy po złoto. Podobno na ME graliśmy najszybszą siatkówkę nieosiągalną dla innych ! A w półfinale Słoweńcy załatwili naszych "jak chłopa w sądzie" 
avatar
Arkadiusz Mochocki
22.02.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jestem zdecydowanie, za tym, by się udało zdobyć, złoto olimpijskie, lecz trzeba więcej działać, a mniej mówić, by nie wyszło tak, jak na ME. Oczywiście czasem, można mówić.