Koronawirus może zatrzymać transfer Michała Kubiaka. Nici z gry w Serie A?

Michał Kubiak miał wzmocnić włoski zespół Leo Shoes Modena. Ze względu na panującego koronawirusa do transferu najprawdopodobniej jednak nie dojdzie. Tymczasem japoński klub Kubiaka ma mieć nowego trenera.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Michał Kubiak WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Michał Kubiak
Drużyna Leo Shoes Modena zajmuje aktualnie drugie miejsce we włoskiej Serie A. Klub zamierzał się włączyć w walkę o mistrzostwo, ale z powodu szalejącego koronawirusa wszystkie rozgrywki zostały zawieszone.

Klub poszukiwał wzmocnień, a jednym z zawodników, którzy mieli dołączyć do zespołu, był Michał Kubiak. Do transferu najprawdopodobniej jednak nie dojdzie, wobec czego reprezentant Polski nie zagra razem z Bartoszem Bednorzem.

- Ma świetne relacje ze swoim obecnym klubem w Japonii, gdzie zamierza i tak wrócić w przyszłym sezonie. Musi więc liczyć się ze zdaniem Panasonic Panthers. Od kiedy dowiedzieliśmy się, że nasza liga może zostać zawieszona, nasza oferta prawdopodobnie nie powinna trafić do Kubiaka - powiedziała po ostatnim meczu we włoskich mediach Catia Pedrini, prezydent klubu z Modeny.

Sezon w Japonii dobiegł już końca, a drużyna Michała Kubiaka ostatecznie przegrała w finale rozgrywek. W nadchodzących rozgrywkach nowym menadżerem Panasonic Panthers ma zostać Kevin Tillie, a trenerem Laurent Tillie.

Czytaj także:
Puchar Polski siatkarzy odwołany! Powodem koronawirus
Serie A. Modena przerwała treningi. Matthew Anderson i Micah Christenson wracają do USA

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×