Po siedmiu latach przerwy Daniel Castellani wrócił do PlusLigi, zastępując w Indykpolu AZS Olsztyn Paolo Montagnaniego. Zespół w tym sezonie nie był oszczędzany, jeśli chodzi o kontuzje, ale ostatecznie zajął 8. miejsce, choć rozgrywki nie zostały dokończone z powodu pandemii koronawirusa.
Castellani miał inne propozycje, ale postanowił zostać na dłużej w Olsztynie. Razem z nim zostają ci, którzy mają ważne kontrakty, czyli Wojciech Żaliński, Remigiusz Kapica oraz Mateusz Poręba, a także Dawid Sokołowski, o ile nie zostanie wypożyczony. Nie jest wykluczone, że do tej listy dołączą jeszcze inni zawodnicy, jeśli zdecydują się na przedłużenie kontraktu.
58-letni szkoleniowiec jest dobrze znany kibicom w Polsce. W latach 2006-2009 prowadził PGE Skrę Bełchatów, z którą trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski. Ponadto dwukrotnie zdobył Puchar Polski (2007, 2009) oraz brąz Ligi Mistrzów (2008).
W 2009 roku objął stery reprezentacji Polski, z którą zdobył złoty medal mistrzostw Europy. W składzie złotej ekipy z Turcji, był również obecny rozgrywający Indykpolu AZS - Paweł Woicki. W sezonie 2012/2013, zasiadał na ławce trenerskiej ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Później prowadził m.in. Fenerbahce Stambuł, Sir Safety Perugia i Noliko Masseik. Ostatnio klubem argentyńskiego trenera był brazylijski Funvic Taubate (2017-2019).
W tych trudnych chwilach, możemy pochwalić się pozytywną wiadomością. Osobiście przekaże ją sam @djcastel2 pic.twitter.com/qizDdtyLKY
— Indykpol AZS Olsztyn (@indykpolazs) April 7, 2020
Czytaj też:
Plusliga. Kto do kadry do Bartosza Kurka? Sprawdzamy polskich atakujących
Dream Team Ligi Siatkówki Kobiet czytelników WP SportoweFakty! Który z trenerów wykazał się największym kunsztem?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 11-latek z Polski robi furorę w Barcelonie. Zobacz piękne gole Michała Żuka