Transfery. Shelly Stafford i Paulina Majkowska obsadzą środek siatki DPD Legionovii Legionowo

Materiały prasowe / dpd.legionovia.pl / Na zdjęciu: Paulina Majkowska
Materiały prasowe / dpd.legionovia.pl / Na zdjęciu: Paulina Majkowska

Kolejne roszady w składzie czwartej drużyny minionego sezonu. Z zespołem pożegnały się Justyna Łukasik oraz Juliette Fidon-Lebleu. W Legionowie zakontraktowano natomiast dwie środkowe, Amerykankę Shelly Stafford oraz Paulinę Majkowską.

W DPD Legionovii Legionowo nie próżnują i starają się jak najskuteczniej załatać luki w składzie, powstałe po zmianie barw klubowych przez kolejne zawodniczki. O dotychczasowych ruchach transferowych klubu spod Warszawy pisaliśmy tutaj. Teraz wiemy już, że nie udało się przedłużyć kontraktów z Juliette Fidon Lebleu oraz Justyną Łukasik. Obie były zawodniczkami, które zazwyczaj trener Alessandro Chiappini widział w wyjściowym składzie ekipy z Legionowa.

Sporym osłabieniem może być także pożegnanie się z zespołem środkowej Alicji Wójcik, która spędziła tu ostatnie trzy sezony. Po dwóch latach inny kierunek zdecydowała się obrać także libero Agnieszka Adamek, a na rozegraniu w Legionowie nie zobaczymy już Magdaleny Karpińskiej.

Pierwsze wzmocnienia poczyniono na środku siatki. Barwy DPD Legionovii Legionowo od sezonu 2020/2021 reprezentować będzie Paulina Majkowska. Z dorobkiem 221 zdobytych punktów Majkowska była w minionym sezonie jedną z najskuteczniejszych środkowych na zapleczu ekstraklasy. W ciągu minionych dwóch lat dwukrotnie, wraz z drużyną Joker Mekro Energoremont Świecie, sięgała po mistrzostwo I ligi. - Przed nią debiut w TAURON Lidze, choć starałem się o jej pozyskanie do swojej ekipy już jako trener w Krakowie - zdradził włoski szkoleniowiec legionowianek.

Jej rywalką o miejsce w składzie będzie Shelly Stafford. 23-latka urodziła się w Teksasie i mierzy 192 cm wzrostu. Amerykanka uznawana jest za jeden z największych talentów w USA, znalazła się w pierwszym zespole wybieranym przez Amerykańskie Stowarzyszenie Trenerów Siatkówki. - Posiada wszystkie najważniejsze dla nas umiejętności techniczne i fizyczne, już dziś jest przymierzana przez trenera kadry narodowej Karcha Kiraly'ego do składu na igrzyska olimpijskie w 2024 roku  - tak w superlatywach mówił o tej zawodniczce trener Chiappini. Dla Amerykanki będzie to okazja, by zadebiutować w europejskim klubie.

Zobacz również:
Koronawrius pokrzyżuje plany reprezentantów Polski? Możliwa zmiana daty ślubu
Siatkówka. Katarzyna Zaroślińska-Król: Powoli zaczyna mi doskwierać ta sytuacja

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Sportowcy bez planu na najbliższe dni. "Pełen trening nie ma sensu"

Komentarze (1)
avatar
Szymon Piotrowski
12.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten photoshop skill wola o pomstę do nieba. Chętnie wam pomogę z takimi taskami. Odezwijcie się.