Szefowie Panathinaikosu zaproponowali już zagranicznym zawodnikom obniżenie zarobków. Włodarze klubu mają za sobą pierwsze rozmowy z menedżerami siatkarzy.
W maju z AZS-u Olsztyn do ateńskiego zespołu przeniósł się rozgrywający Paweł Zagumny. Jak twierdzą media w Helladzie, w negocjacjach z naszym rodakiem w sprawie nowych warunków umowy pojawił się problem. Polak chce otrzymać podobno gwarancje, że jeśli teraz zgodziłby się na redukcję poborów, to w przyszłości nie pojawią się kolejne kłopoty z wypłatą zaakceptowanego przez niego wynagrodzenia.
Jednak Grekom o wiele trudniej prowadzi się ponoć rozmowy z agentem, reprezentującym Guillaume'a Samicę (z tym samym menedżerem związany jest Sean Rooney, który zdecydował się już odejść z Zielonych Koniczynek).
Z dobrze poinformowanych źródeł wiadomo też, że kolumbijski atakujący Liberman Agamez wstępnie zaakceptował pozostanie w Atenach, pomimo zmniejszenia wynagrodzenia w tym roku. Jednak oczekuje on, że w przyszłym sezonie, kiedy sytuacja finansowa w klubie poprawi się, jego pobory zostaną ponownie zwiększone i to jeszcze w taki sposób, aby zrekompensować obecną redukcję zarobków.
Należy wspomnieć, iż również greckich siatkarzy, występujących w Panathinaikosie nie ominą negocjacje w sprawie obniżenia zarobków.
Siatkarze Zielonych Koniczynek będą rywalami Jastrzębskiego Węgla w najbliższej edycji fazy grupowej Ligi Mistrzów.