26-letnia Alexandra Lazić już jako młoda zawodniczka opuściła kraj. Najpierw cztery sezony była siatkarką RC Cannes, a następnie przez rok broniła barw Le Cannet-Rocheville.
W sezonie 2017/18 Szwedka, mająca serbskie korzenie, była zawodniczką Volero Zurych. Wtedy miała okazję pierwszy raz zagrać w hali na Podpromiu przeciwko swojemu nowemu klubowi, gdy Developres grał z Volero w fazie grupowej Ligi Mistrzyń. Klub ze Szwajcarii wygrał zarówno w Rzeszowie, jak i rewanż w Zurychu odpowiednio 3:1 i 3:0, a Alexandra Lazić była czołową postacią w zwycięskiej ekipie. W meczu w Rzeszowie Szwedka zdobyła 21 punktów, będąc najskuteczniejszą zawodniczką swojego zespołu.
W kolejnym roku Lazić zagrała w tureckim Nilufer Belediyespor, a w minionym sezonie była zawodniczką niemieckiej Bundesligi, reprezentując Allianz MTV Stuttgart. Ma na koncie m.in. trzy tytuły mistrza Francji i mistrzostwo Szwajcarii.
W polskiej lidze grała niedawno jej siostra bliźniaczka Rebecka Lazić, która w sezonie 2018/19 reprezentowała Energę MKS Kalisz.
Czytaj także
- Siatkówka. Polska - Czechy. Rywalki sprawiły kłopoty. Julia Twardowska: Cieszy, że potrafiłyśmy się podnieść
- Polska - Czechy. Zuzanna Górecka: Nie jestem jak Kubica, ale dwie ósemki to podwójne szczęście [WYWIAD]
ZOBACZ WIDEO: Jacek Nawrocki: Wszystkiego nie zrobimy. Widać dużą poprawę