W zeszłą sobotę siatkarski świat obiegła wiadomość o pozytywnym wyniku testu na obecność koronawirusa u jednej z zawodniczek brązowego medalisty mistrzostw Polski. Od tego momentu każda z siatkarek ŁKS-u Commercecon Łódź przebywała w izolacji, we własnym mieszkaniu, realizując jedynie plan treningowy nakreślony przez trenera przygotowania fizycznego, Tomasza Nagórkę.
Niezwłocznie przeprowadzono testy na obecność SARS-CoV-2 u pozostałych członków zespołu. Każdy z nich okazał się negatywny. Aby jednak móc wrócić do treningów po tygodniu trzeba było powtórzyć ten proces. Jak czytamy na profilu społecznościowym klubu:
Powtórne testy potwierdziły brak zakażenia wirusem SARS-CoV-2 i ekipa wraca dziś do treningów. Teraz czekamy jeszcze na kontrolny test naszej Wiewióry, która przy pierwszym podejściu miała wynik dodatni i jesteśmy pewni, że już niedługo będziemy kontynuować przygotowania w komplecie
Wcześniej dokładnie zdezynfekowano łódzką halę im. Józefa Żylińskiego, w której w niedzielę i poniedziałek miały odbyć się sparingowe mecze z reprezentacją Estonii. Wiemy już jednak, że do nich nie dojdzie o czym poinformowaliśmy tutaj. W kolejnych dniach swoje mecze kontrolne w Łodzi rozegrają za to panie, które podejmować będą Szwajcarki.
Zobacz również:
Koronawirus. Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź w izolacji. Hala została zdezynfekowana
Koronawirus. Siatkówka. PZPS opublikował wyniki testów reprezentacji Polski kobiet
ZOBACZ WIDEO: Siatkówka. Polska - Niemcy. Powrót po 4 miesiącach przerwy. "Pierwsze akcje były na wciśniętym sprzęgle"