Koronawirus. Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź w izolacji. Hala została zdezynfekowana

WP SportoweFakty / Krzysztof Sędzicki / Łódź Sport Arena z zewnątrz
WP SportoweFakty / Krzysztof Sędzicki / Łódź Sport Arena z zewnątrz

Do soboty włącznie siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź będą ćwiczyć indywidualnie w domach. - W zależności od wyniku kolejnych testów, do treningów wrócimy najwcześniej w niedzielę - mówi nam Bianka Sawoniuk z biura prasowego klubu.

W tym artykule dowiesz się o:

Po tym, jak wykryto koronawirusa u jednej z zawodniczek Łódzkiego Klubu Sportowego, zespół natychmiast zawiesił treningi i poddał się izolacji. Zgodnie z zaleceniami sanepidu potrwa ona tydzień, ponieważ u pozostałych przebadanych członków drużyny wyniki testów były negatywne.

- Testom poddano zawodniczki, cały sztab szkoleniowy i sztab organizacyjny, czyli wszystkie osoby, które miały kontakt z zakażoną siatkarką. Poinformowaliśmy też wszystkie miejsca, w których przebywała, czyli przede wszystkim halę i siłownię, gdzie odbywały się treningi - mówi Bianka Sawoniuk z biura prasowego ŁKS Commercecon Łódź.

Nie oznacza to jednak, że zawodniczki w domach nie robią nic. Podobnie jak było to w marcu i kwietniu, siatkarki mają do wykonania plan treningowy przygotowany przez sztab szkoleniowy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Malwina Smarzek-Godek i jej nowe hobby

- Dziewczyny przebywają w izolacji, każda w swoim mieszkaniu. Od trenera Tomasza Nagórki otrzymały plan treningowy, odbywają w domu dwa treningi dziennie - zarówno siłowy, jak i cardio. Do soboty na pewno będą na kwarantannie i w zależności od wyniku powtórnego testu w niedzielę lub w kolejnych dniach wrócimy do treningów - dodaje Sawoniuk.

Zakażona koronawirusem siatkarka, której danych osobowych klub nie podał, czuje się dobrze. Jak udało nam się ustalić, choroba przebiega u niej praktycznie bezobjawowo.

W poniedziałek Łódź Sport Arena im. Józefa Żylińskiego, w której trenowały do soboty Łódzkie Wiewióry, została dokładnie zdezynfekowana. Przez kilkadziesiąt godzin obiekt był całkowicie zamknięty.

- Po otrzymaniu informacji ze strony klubu zamknęliśmy halę, ograniczając dostęp osób z zewnątrz, łącznie z biurami, które tam funkcjonują. Od 7:00 przeprowadziliśmy dezynfekcję wszystkich pomieszczeń i korytarzy, do których zawodniczki miały dostęp. Teraz hala jest już zdezynfekowana i zdatna do użytku - poinformował Roman Lewandowski, dyrektor ds. technicznych Miejskiej Areny Kultury i Sportu - spółki zarządzającej halą.

W niedzielę i poniedziałek ma ona być miejscem meczu towarzyskiego reprezentacji Polski siatkarzy z Estonią, a 28 i 29 lipca sparingu kadry żeńskiej ze Szwajcarią. Dobre informacje są takie, że te spotkania mają odbyć się zgodnie z planem.

- Mecze nie są zagrożone. Jesteśmy w stałym kontakcie z organizatorami. Dostaliśmy zapewnienie, że te mecze mogą się odbyć - uspokaja Lewandowski.

Przygotowania do sezonu TAURON Ligi ełkaesianki rozpoczęły 8 lipca. Sezon ma wystartować w trzeci weekend września.

Czytaj też: Igor Kolaković: Czarnogóra była już wolna od COVID-19. Teraz jest gorzej niż w Polsce

Komentarze (0)