13-letnia siatkarka w śpiączce. Przerażające szczegóły wypadku i apel o pomoc

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Siatkówka
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Siatkówka

Jak co dzień wracała z treningu. Czekała na nią mama i nic nie zapowiadało dramatu. Niestety rozpędzony samochód potrącił ją na pasach - przeleciała niemal 30 metrów i jest w śpiączce. Trwa zbiórka na rehabilitację Klaudii.

Dramat 13-letniej siatkarki z Żarnowska. Klaudia, która od dwóch lat jest członkinią Akademii Siatkówki Pliński i Wika w Łebie, zamiast nadal trenować musi walczyć o powrót do normalnego życia.

"Niespodziewanie wchodząc na przejście dla pieszych, rozpędzony samochód osobowy w sekundę obrócił życie Klaudii o 180 stopni" - czytamy opis zdarzenia.

Klaudia wracała z treningu, ale do domu dotrzeć nie zdołała. Potrącona przez samochód znalazła się 30 metrów od miejsca zdarzenia. Aktualnie przebywa w gdańskim szpitalu, gdzie lekarze będą starali się wybudzić ją ze śpiączki.

Internet zadziałał szybko i stworzona została specjalna zbiórka. W prośbę o pomoc włączył się PZPS. "W imieniu Fundacji Polska Siatkówka polecamy uwadze zbiórkę na rehabilitację 13-letniej siatkarki, Klaudii. Mamy nadzieję, że jak zawsze wsparcie siatkarskiej społeczności okaże się nieocenione" - taki komunikat pojawił się w mediach społecznościowych Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Efekt zbiórki i odzew na nią jest niezły bo w dwa dni udało się zebrać ponad 50 procent założonej kwoty. Każda złotówka będzie na wagę złota, bo 13-latkę czeka długa i żmudna rehabilitacja.

Zobacz także:
Kanadyjczyk nie zadebiutował w PlusLidze, bo klub nie opłacił transferu
Zagumny nie zmienia zdania. Skoszarowanie zawodników to ostateczność.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowa rola Anity Włodarczyk

Źródło artykułu: