W tym sezonie Jastrzębski Węgiel nie zagra już w Lidze Mistrzów. CEV podjął decyzję o wykluczeniu polskiego klubu z najbardziej prestiżowych europejskich pucharów. W zespole ze Śląska wykryto kolejne przypadki zakażenia koronawirusem i udział w zaplanowanym na 9-11 lutego turnieju LM w Kazaniu byłby wykluczony.
Podobnie było przed pierwszym turniejem w Berlinie, gdzie Jastrzębski Węgiel nie wziął udziału w rywalizacji i wszystkie mecze przegrał walkowerem. Szans na awans do kolejnej fazy LM jastrzębianie już nie mieli, ale w Kazaniu chcieli pokazać się z dobrej stronie. Na przeszkodzie stanął koronawirus.
"Tak wówczas, jak i teraz nasz klub nie miał możliwości udziału w europejskim turnieju. W przypadku turnieju w Rosji Jastrzębski Węgiel miał tylko dziewięciu siatkarzy gotowych do gry. Co więcej, z uwagi na objęcie kwarantanną do stolicy Tatarstanu nie mógł udać się żaden z przedstawicieli sztabu szkoleniowego z wyjątkiem jednego z naszych fizjoterapeutów" - przekazał klub w komunikacie.
ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald w Zakopanem poznał niezwykłą osobę. "To było genialne!"
Niemożliwe było uzupełnienie kadry juniorami, gdyż przeprowadzenie procedur wizowych trwałoby zbyt długo. CEV w przesłanym piśmie do Jastrzębskiego Węgla podziękował "współpracę i podjęte wysiłki w tym pełnym wyzwań sezonie".
"Jednocześnie poinformowano nasz Klub, że zgodnie z decyzją Zarządu CEV z 23 kwietnia 2020 roku wyłączenie naszej drużyny z tegorocznej edycji Ligi Mistrzów nie będzie skutkować żadnymi sankcjami finansowymi ani dyscyplinarnymi" - przekazano w komunikacie.
Czytaj także:
Liga Mistrzyń: Zadanie wykonane, ale awansu nie ma. Wygrana ŁKS-u Commercecon Łódź na pożegnanie
Zwycięstwo Developresu na pożegnanie z rozgrywkami. Kolejny znakomity mecz Van Ryk