Prymusi, średniacy i outsiderzy. Oceny drużyn PlusLigi 2020/2021
Zespół ze stolicy Górnego Śląska po międzysezonowych zawirowaniach wystartował w rozgrywkach 2020/2021 w niewiele zmienionym składzie. Ekipa spisywała się w sumie na miarę swoich możliwości, miała nawet szansę powalczyć o czołową ósemkę. Skończyło się na dziewiątym miejscu, które katowiczanie wywalczyli w fazie play-off dwukrotnie pokonując Indykpol AZS Olsztyn.
Po zespole prowadzonym przez doświadczonego szkoleniowca, jakim jest Daniel Castellani, można było spodziewać się więcej. Połączenie doświadczonych siatkarzy takich jak Damian Schulz, Wojciech Żaliński czy Robbert Andringa z utalentowanymi młodymi graczami, jak chociażby Mateusz Poręba czy Remigiusz Kapica dawało nadzieję na dobry wynik. Byłby nim awans do play-off. Do szczęścia zabrakło niewiele, a ostatecznie skończyło się na dziesiątym miejscu po przegranej z GKS-em Katowice w końcowych meczach sezonu.