Po tym jak Asseco Resovia Rzeszów pod koniec marca pożegnała się z Robertem Tahtem, teraz przyszedł czas na kolejne rozstania. Podkarpacki klub poinformował, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy w jego barwach sześciu zawodników.
W tym gronie znajduje się lider ubiegłorocznej ofensywy Resovii, Karol Butryn. Najczęściej punktujący gracz ubiegłych rozgrywek w Rzeszowie spędził zaledwie sezon, lecz zostanie zapamiętany z dobrej, a nawet najlepszej strony z punktu widzenia całego zespołu. Łącznie zdobył 552 punkty, czym zdominował PlusLigowe rankingi. Dodatkowo był zawodnikiem najczęściej wyróżnianym statuetką MVP nie tylko w ekipie znad Wisłoka, co w całej lidze.
- Szczególne słowa uznania i podziękowania chciałbym skierować w stronę Karola Butryna, który był w minionym sezonie jednym z liderów naszej drużyny - przyznał sam prezes klubu Piotr Maciąg.
Poza Butrynem z klubem rozstał się jego zmiennik Damian Domagała, libero Bartosz Mariański, przyjmujący Simone Parodi oraz środkowi Piotr Hain i Jeffrey Jendryk Ii. Drugi z nich miał ważną umowę na przyszły sezon i jeszcze nie tak dawno był widziany w koncepcji zespołu. Jednak klub w oparciu między innymi o zeszłosezonową dyspozycję postawił na Bartłomieja Krulickiego, z którym podpisał nowy kontrakt, a z Amerykaninem się pożegnał.
Wszystko wskazuje na to, że miejsca powyższych zawodników są już obstawione, a do grona Resoviaków nieoficjalnie mają dołączyć tacy gracze jak Sam Deroo czy Paweł Zatorski. Wraz z mającymi ważne umowy Pawłem Woickim, Rafałem Buszkiem, Michałem Poterą oraz tymi, którzy przedłużyli kontakt, czyli Fabianem Drzyzgą, Klemenem Cebuljem, Nicolasem Szerszeniem, Timo Tammemaa i wspomnianym wcześniej Krulickim, mają zawalczyć o ligowe trofea.
Czytaj także:
-> Patryk Czarnowski kończy karierę po 17 latach spędzonych w PlusLidze
-> Drugie rozstanie libero z Grupą Azoty Chemikiem Police
ZOBACZ WIDEO: Łukasz Kaczmarek komentuje plotki o odejściu Nikoli Grbicia z ZAKSY. "Nie było pożegnania"