To była prawdziwa demolka! Australijczycy w żadnym z setów nie zagrozili Polakom i szybko przegrali 0:3. Największą przewagę Biało-Czerwoni uzyskali w drugiej odsłonie. Jak się okazuje, wyrównali też rekord Ligi Narodów.
Drugi set zawodnicy Vitala Heynena wygrali 25:10. W historii rozgrywek podobnym nokautem popisali się tylko Niemcy. W 2019 r. w takim samym stosunku wygrali seta z Portugalią.
Polacy byli bardzo blisko poprawienia tego rekordu. W pewnym momencie prowadzili 23:7, ale w końcówce rywale nieco zmniejszyli rozmiary porażki.
Oczywiście nie jest to najwyżej wygrany set przez Biało-Czerwonych. W 2011 r. w Pucharze Świata Polacy pokonali Iran 3:2, ale w trzecim secie padł wynik... 25:8. Co ciekawe, również australijscy siatkarze dostali większe "lanie" od naszej reprezentacji - w październiku 2019 r. w Pucharze Świata zdołali zdobyć tylko 9 punktów w secie.
W kolejnych dniach Polaków czekają już trudniejsze przeprawy. W piątek zawodnicy Heynena zmierzą się z USA (godz. 18:00), a w sobotę z Rosją (godz. 16:00).
Polacy wygrywając z Australią drugiego seta 25:10 wyrównali rekord Ligi Narodów pod względem najwyżej wygranego seta. Wcześniej również 25:10 Niemcy ograli Portugalię 28.06.2019.#VNL2021
— Filip Korfanty (@FLPman7) June 3, 2021
Czytaj też:
-> Liga Narodów: Rywale zdemolowani. Bezlitośni Polacy rozbili słabą Australię
-> Reakcje po nokaucie Polaków w Lidze Narodów. "Chcą zobaczyć Świątek", "szybko, łatwo i przyjemnie"
ZOBACZ WIDEO: Czym jest "bańka" podczas Ligi Narodów? Wyjaśnia kierownik reprezentacji
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)