Reakcje po nokaucie Polaków w Lidze Narodów. "Chcą zobaczyć Świątek", "szybko, łatwo i przyjemnie"

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentanci Polski
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentanci Polski

Reprezentacja Polski w siatkówce dosłownie zdemolowała Australijczyków w czwartej kolejce Ligi Narodów. Na Twitterze pojawiły się głosy, że nasi zawodnicy chcieli... obejrzeć mecz Igi Świątek.

W tym artykule dowiesz się o:

Ani przez chwilę Polacy nie musieli obawiać się choćby utraty seta w meczu z Australijczykami. Zawodnicy Vitala Heynena błyskawicznie rozprawili się z rywalami, wygrywając 3:0 (25:16, 25:10, 25:12).

"No i co tu napisać o tym spotkaniu? Szybko, łatwo i przyjemnie..." - celnie oceniła Iwona Gasior.

"Najwyraźniej nasi siatkarze chcą zobaczyć na spokojnie mecz Igi Świątek" - napisał Maciej Piasecki z WP SportoweFakty. Problem w tym, że polska tenisistka równie szybko rozprawia się ze swoją rywalką, wygrywając 6:1, 6:1. Siatkarze mogli co najwyżej zdążyć na kilka gemów w drugim secie.

Do obu meczów nawiązał też Łukasz Jachimiak. "Miło widzieć, że Iga Świątek z Rebeccą Peterson poczyna sobie mniej więcej tak jak polscy siatkarze z australijskimi" - czytamy na koncie dziennikarza Sport.pl.

Jeśli ktoś liczył na emocje w meczu Ligi Narodów, to srogo się zawiódł. "Odpaliłem wczoraj film Australia, jako że bardzo lubię ten kraj. Niestety film, mimo gwiazdorskiej obsady, jest raczej nudny i wydumany. Ale emocji i tak wzbudził więcej, niż mecz Polska - Australia. Jak jest różnica trzech klas, to frajda mała, a emocje jak na rybach" - stwierdził Grzegorz Wojnarowski z WP SportoweFakty.

Australijczycy o kilka klas odstawali od naszych rywali. "Skoczył w dół poziom australijskiej siatkówki w ostatnich latach" - dodał Krzysztof Sędzicki z WP SportoweFakty.

O zmianę słów popularnej piosenki zaapelował za to Marek Żochowski. "W hali w Rimini grali Ciao ciao Italia. Powinno być Australia" - zauważył dziennikarz "Super Expressu".

Dla Polaków był to ewidentnie spacerek przed piątkowym meczem z USA (godz. 18:00). "Polacy nie stracili czasu, szybko wrócili do szatni, zaraz autokar do hotelu i przygotowania do znacznie poważniejszego rywala" - napisała Dominika Pawlik z WP SportoweFakty.

W meczu z bardzo dobrej strony pokazali się nasi przyjmujący - Tomasz Fornal i Kamil Semeniuk. Niewykluczone, że z jednego z nich selekcjoner będzie musiał jednak zrezygnować przed igrzyskami. "Współczuję Vitalowi Heynenowi wyboru między Semeniukiem a Fornalem, którego - zakładam - będzie musiał dokonać" - napisał Kuba Radomski z "Przeglądu Sportowego".

Czytaj też:
-> Liga Narodów. Co za emocjonujący set w meczu Brazylia - Francja! Pierwsze zwycięstwo Argentyny
-> "Niesamowita praca!" Zobacz kapitalną wymianę z hitu Ligi Narodów [WIDEO]

ZOBACZ WIDEO: Czym jest "bańka" podczas Ligi Narodów? Wyjaśnia kierownik reprezentacji

Źródło artykułu: