Memoriał Wagnera. Vital Heynen zakończył XVIII edycję turnieju olimpijską obietnicą

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Vital Heynen
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Vital Heynen

Vital Heynen ponownie zaskoczył. Trener reprezentacji Polski po zakończeniu zmagań XVIII Memoriału Wagnera wygłosił przemowę do polskich kibiców, gdzie nie zabrakło obietnicy w stosunku do zbliżających się Igrzysk Olimpijskich.

Zakończył się ostatni sprawdzian reprezentacji Polski przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio. W tegorocznym Memoriale Huberta Jerzego Wagnera Biało-Czerwoni triumfowali i skończyli z bezbłędnym bilansem. Trzy mecze i trzy zwycięstwa po 3:0, z Azerbejdżanem, Norwegią i Egiptem.

Choć rywale znacznie odstawali od mistrzów świata poziomem sportowym, nie zabrakło niespodzianek. Jedną z nich zaserwował szkoleniowiec Vital Heynen. Belg po zdobyciu złota przez swoich podopiecznych wyszedł na środek boiska i skierował słowa do kibiców.

- To był specjalny turniej, niełatwy do organizacji, ale chciałem tego turnieju, więc dziękuję organizatorom, dziękuję wszystkim pomagającym. Dlaczego chciałem tego turnieju? Chciałem was wszystkich zobaczyć. Chciałem usłyszeć was ostatni raz przed wyjazdem do Tokio. Jestem dumny, że mogę być trenerem reprezentacji Polski. Obiecuję, że zrobimy wszystko, by zdobyć medal - mówił trener mistrzów świata.

ZOBACZ WIDEO: Nowe oblicze reprezentacji Anglii. "To nowość"

Teraz reprezentanci Polski w poniedziałek wyruszą do Warszawy na zaprzysiężenie, a już we wtorek wystartują do Tokio gdzie będą dalej przygotowywać się do najważniejszej imprezy roku.

- Po turnieju mam ambiwalentne odczucie. Coś szło dobrze, coś gorzej. Najważniejsze jest, że wszyscy grali i są sprawni fizycznie, jednakże sporo szczegółów nie poszło po mojej myśli w trakcie turnieju. Zmierzamy w kierunku, w którym chcemy być. Potrzebujemy do tego jeszcze chwilę czasu, ale wierzę, że go jeszcze mamy - komentował Heynen dla Polsatu Sport występ Polaków w memoriale i dodał: - Będziemy pracować nad poprawą małych detali, przykładowo kwestię przyjęcia gdy piłka znajduje się między Kubiakiem a Zatorskim. Jest to bardzo ważne i wymaga czasu. Nie możemy zapomnieć, że przed dwa lata nie graliśmy wspólnie. Nie jest to trudne z fizycznego punktu widzenia, a mentalnego.

Siatkarska rywalizacja o olimpijskie laury rozpocznie się 24 lipca. Polska, która znajduje się w grupie A, swój pierwszy mecz rozegra z Iranem o 12:40 czasu polskiego. Kolektyw Heynena jest jednym z faworytów do medali.

Czytaj także:
Memoriał Wagnera. Polska - Egipt. Magiczna atmosfera i strach internautów o Michała Kubiaka
Totalna demolka! Polscy siatkarze nie mieli litości dla rywala

Komentarze (1)
avatar
Arkadiusz Mochocki
11.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na tą chwilę, Polacy są faworytami, do srebrnego medalu, aczkolwiek dawniej, potrafili ogrywać Brazylię, więc może jeszcze, zaskoczą Brazylię, jak w finale MŚ 2014 i 2018 ?