ME siatkarzy. Hiszpanie wysoko zawiesili poprzeczkę. W każdym secie na styku
Od wygranej przygodę z tegorocznymi mistrzostwami Europy rozpoczęli siatkarze reprezentacji Holandii. W fińskim Tampere pokonali Hiszpanię 3:0, jednak nie przyszło im to łatwo.
Hiszpanie całkiem nieźle rozpoczęli to spotkanie, zdołali bowiem doprowadzić do wyniku 6:6. Później atakami zaczął nękać ich Nimir Abdel-Aziz, ale to nie zraziło zawodników z Półwyspu Iberyjskiego. Przez moment to oni znajdowali się na prowadzeniu. Przy stanie 23:21 się zatrzymali i przegrali ostatecznie tę część gry.
Podobnie wyglądał drugi set, w którym było już 12:9 i 15:12 na korzyść Hiszpanów. Również i teraz podopiecznym trenera Ricardo Maldonado nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść w końcówce.
Co zaskakujące, bardzo wyrównana była także ostatnia partia i ponownie Hiszpanom zabrakło szczęścia w końcówce. Choć wysoko zawiesili poprzeczkę w tym pojedynku, przegrali 0:3.
Zgodnie z przewidywaniami liderem Holendrów był Nimir Abdel-Aziz, który zdobył aż 19 punktów, w tym 8 blokiem. W szeregach pokonanych najskuteczniejszym zawodnikiem był Andres Villena.
W kolejnym meczu Hiszpanie zmierzą się z Turcją (3 września, 17:00). Holendrzy natomiast podejmować będą Macedonię Północną (3 września, 20:00).
Holandia - Hiszpania 3:0 (25:23, 26:24, 25:22)
Holandia: Tuinstra, Plak, Abdel-Aziz, Andringa, van der Ent, Keemink, Dronkers (libero) oraz ter Maat, de Weijer, Wiltenburg, Parkinson
Hiszpania: Fornes, Trinidad de Haro, Ramon Ferragut, Ruiz, Villena, Rodriguez Perez, Ruiz Posadas (libero) oraz Iribarne, Gimeno Rubio
Czytaj także:
- Totalna dominacja! Polscy siatkarze mistrzami świata! Czterech Biało-Czerwonych w drużynie turnieju
- Mistrzostwa Europy siatkarzy. Rosja zaskoczona na starcie