Gdy w ćwierćfinale mistrzostw Europy siatkarzy Biało-Czerwoni nie dali żadnych szans Rosji i wygrali 3:0, Aleksiej Spiridonow milczał. Kilka dni później, gdy po horrorze polscy siatkarze przegrali ze Słowenią w półfinale 1:3, rosyjski siatkarz - słynny prowokator polskich kibiców - znów zabrał głos.
Jak podaje "Super Express", jeszcze w trakcie spotkania 33-latek zamieścił skandaliczny materiał na swoim profilu. Był to film, na którym przyjmujący pokazuje środkowy palec w kierunku telewizora, gdzie leciała transmisja z meczu Biało-Czerwonych. Materiał został usunięty z Instagrama, z powodu naruszenia regulaminu.
To nie był jednak koniec "popisów" Spiridonowa. Już po przegranej reprezentacji Polski postanowił uderzyć z podwójną siłą. Tym razem wstawił kontrowersyjne zdjęcie na którym nago trzyma puchar za triumf w mistrzostwach Europy z reprezentacją Rosji w 2013 roku.
Do fotografii przyjmujący dołączył następujący wpis: "Polacy spójrzcie na Puchar Europy". Do tego zamieścił również zdjęcie ze swoim kolegą Dejanem Vinciciem, rozgrywającym reprezentacji Słowenii.
Post wywołał burzę z piorunami. Polscy fani dali się sprowokować Spiridonowi i posypała się lawina negatywnych komentarzy. Z powodu przekleństw wiele z nich nie nadaje się do zacytowania.
W tych łagodniejszych polscy fani pisali: "Ty nigdy nie zobaczysz mistrzostwa świata", "Szkoda, że nie byłeś taki odważny żeby cokolwiek napisać / wstawić po porażce w 1/4", "W jakim klubie teraz piłki podajesz?", "Brakuje Ci klasy chłopie. Temu jesteś tam gdzie jesteś...".
W niedzielę polscy siatkarze powalczą o brązowy medal ME. Początek meczu z Serbią o 17:30. Transmisja w TVP 1, Polsacie Sport oraz na WP Pilot.
Czytaj także:
Potężna salwa gwizdów. Mogły aż przejść dreszcze
Ten siatkarz był cieniem samego siebie. Wejście jednego zawodnika było zbyt późne!
ZOBACZ WIDEO: Świderski kandyduje na prezesa PZPS. "Chcę zjednoczyć środowisko, bo jest strasznie podzielone"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)