PlusLiga. Ależ spektakl w hali Torwar! Warszawianie wygrali nie tylko z systemem
Starcie medalistów mistrzostw Polski spełniło oczekiwania najbardziej wytrawnych koneserów siatkówki. Ostatnie dwa sety z pewnością przejdą do historii, będąc doskonałą demonstracją tego, jak wiele zamieszania może wprowadzić system challenge.
Petković i Kwolek nie byli w stanie dorównać w ofensywie duetowi Boyer/Clevenot. Warszawianie robili co mogli, by nawiązać wyrównaną walkę z rywalami, ale momentami brakowało im jakości. Tylko do czasu, gdy na siatce gratisowy punkt stołecznej ekipie dał Wrona, podrywając całą ławkę rezerwowych Projektu Warszawa (15:15). Niesieni pozytywnymi emocjami i ofiarną grą w asekuracji brązowi medaliści z ubiegłego sezonu po ataku Petkovića wyrównali stan meczu (25:21).
Sędzia tego spotkania, Szymon Pindral, bardzo nisko postawił sobie poprzeczkę czystości odbicia, z czym nie mogli pogodzić się jastrzębianie, którzy od tej pory musieli "gonić" wynik (12:10). W kulminacyjnym momencie seta Jurij Gladyr posłał bombę w kierunku Wojtaszka i choć ten wyciągnął się jak długi, to rywale znów byli na prowadzeniu 13:15. Swojej szansy na wygranie seta nie zmarnowali i Boyer zaprosił obie drużyny do zmiany stron (19:25).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spariodowała grę w tenisa. Padniesz ze śmiechu!Trenerzy imali się wszelkich środków, w jednej z akcji dwukrotnie sędzia spotkania podchodził do monitora, by sprawdzić kontakt bloku z piłką. W niesamowitych okolicznościach gospodarze doprowadzili do podziału punktów. Ta huśtawka nastrojów nie przeszkodziła obu zespołom w dostarczaniu kibicom świetnego widowiska w partii, tak często nazywanej przez siatkarzy loterią. Tego dnia szczęście było przy warszawianach, bo po raz kolejny to challenge uratował ich przed porażką. Siatkarze Projektu Warszawa po morderczej walce zainkasowali dwa oczka (22:20).
Projekt Warszawa - Jastrzębski Węgiel 3:2 (20:25, 25:21, 19:25, 32:30, 22:20)
Projekt: Wrona, Blankenau, Kwolek, Nowakowski, Petković, Grobelny, Wojtaszek (libero) oraz Janikowski, De Haro, Superlak.
Jastrzębie: Toniutti, Boyer, Wiśniewski, Gladyr, Clevenot, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Hadrava, Macyra.
MVP: Angel Trinidad (Projekt Warszawa)
Zobacz również:
Sebastian Świderski o nowym trenerze kadry siatkarzy. "Będzie z kogo wybierać"
Developres zaczął od demolki. Później zaczęły się schody