Siatkarze Trefla Gdańsk i Cuprum Lubin, przed niedzielnym starciem nie zaznali smaku zwycięstwa. Konfrontacja w ramach trzeciej kolejki PlusLigi była dla obu ekip idealną okazją do przełamania złej passy. Faworytem tego pojedynku byli gdańszczanie, nie tylko z uwagi na atut parkietu. Na papierze, zespół Michała Winiarskiego, wydaje się bowiem zdecydowanie mocniejszy, jeśli chodzi o personalia.
Pierwszy set pokazał, że gdańszczanie nie będą mieli łatwo. Co prawda miejscowi od początku wypracowali sobie kilka punktów przewagi, jednak konsekwentna gra podopiecznych Pawła Ruska i dobra dyspozycja duetu Marcin Waliński - Remigiusz Kapica sprawiły, że Miedzowi kilkakrotnie niwelowali straty. Ostatecznie jednak zeszli z parkietu pokonani, nie byli bowiem w stanie powstrzymać Bartłomieja Lipińskiego, który wobec fatalnej dyspozycji Mariusza Wlazłego, wziął na swoje barki rolę lidera.
Szkoleniowiec Trefla podejmował odważne decyzje, mimo że gra jego zespołu nie zachwycała. Przed drugim setem pozostawił na boisku Mariusza Wlazłego, w wyjściowej szóstce desygnował do gry również Moritza Reicherta. Obaj zawodnicy w ataku nie błyszczeli, jednak Michał Winiarski wierzył, że uda im się przełamać. Nic takiego nie miało miejsca, choć paradoksalnie zawodnicy znad morza triumfowali bardzo pewnie. W dużej mierze dzięki doskonałej grze Bartłomieja Lipińskiego, wspieranego przez Pablo Crera i Bartłomieja Mordyla.
Przyjezdnym zdecydowanie brakowało argumentów w ataku. Poza Marcinem Walińskim i Remigiuszem Kapicą pozostali zawodnicy prezentowali się bardzo mizernie. Nadzieją dla Cuprum było dobre wejście Dawida Guni w trakcie drugiego seta. Doświadczony środkowy kolejną partię zaczął od pierwszych minut, jednak na niewiele to się zdało. Trefl po raz trzeci okazał się lepszy. Na kosmicznym poziomie zagrał Bartłomiej Lipiński, który co prawda nie radził sobie w przyjęciu, ale w ataku kończył niemal wszystkie piłki (14/15). Wysoką dyspozycję utrzymał także Pablo Crer. To wystarczyło do przypieczętowania wygranej w trzech odsłonach.
Trefl Gdańsk - Cuprum Lubin 3:0 (25:23, 25:15, 25:15)
Trefl: Lipiński, Wlazły, Kampa, Mika, Crer, Mordyl, Olenderek (libero) oraz Kozub, Sasak, Reichert, Łaba;
Cuprum: Stępień, Krage, Kapica, Pietraszko, Ferens, Waliński, Szymura (libero) oraz Sas (libero), Maruszczyk.
MVP: Bartłomiej Lipiński (Trefl Gdańsk)
Tabela PlusLigi:
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 65 | 26 | 22 | 4 | 72:22 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 65 | 26 | 22 | 4 | 70:25 |
3 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 60 | 26 | 21 | 5 | 72:37 |
4 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 47 | 26 | 17 | 9 | 56:45 |
5 | Asseco Resovia Rzeszów | 45 | 26 | 14 | 12 | 55:44 |
6 | Indykpol AZS Olsztyn | 41 | 26 | 14 | 12 | 51:45 |
7 | Trefl Gdańsk | 36 | 26 | 12 | 14 | 48:49 |
8 | GKS Katowice | 36 | 26 | 12 | 14 | 49:54 |
9 | Projekt Warszawa | 36 | 26 | 12 | 14 | 47:55 |
10 | KGHM Cuprum Lubin | 26 | 26 | 8 | 18 | 42:63 |
11 | Bogdanka LUK Lublin | 24 | 26 | 8 | 18 | 36:62 |
12 | Ślepsk Malow Suwałki | 24 | 26 | 7 | 19 | 34:63 |
13 | Enea Czarni Radom | 21 | 26 | 7 | 19 | 29:65 |
14 | PSG Stal Nysa | 20 | 26 | 6 | 20 | 34:66 |
Czytaj także:
Emocji więcej niż się spodziewano. PGE Skra Bełchatów męczyła się ze Stalą Nysa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozbiła LUK Lublin
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał najpiękniejszej golfistki na świecie!