Chemik był najlepszym zespołem w pierwszej połowie sezonu zasadniczego Tauron Ligi. Najmocniej naciska na niego Developres Bella Dolina Rzeszów, którego policzanki nie potrafiły pokonać ani w meczu ligowym, ani w pojedynku o Superpuchar Polski. Dlatego niezmiennie muszą one mieć się na baczności i punktować w meczach, w których są faworytkami. Tak było w niedzielę.
Na inaugurację sezonu Chemik rozprawił się z beniaminkiem, choć ten kilkakrotnie nacisnął na mistrza Polski. Od tego czasu UNI Opole sprawiło kilka niespodzianek i zaaklimatyzowało się w elicie, ale w Policach nie zdziałało wiele.
Chemik objął prowadzenie 13:8 w pierwszym secie, ale to jeszcze nie była zaliczka gwarantująca zwycięstwo. W jednym ustawieniu UNI doprowadziło do remisu i zabawa rozpoczęła się od początku. Chłodny prysznic podziałał ożywczo na policzanki, które raz jeszcze uciekły i wygrały 25:19. Grały one ponownie bez kapitan Jovany Brakocević-Canzian w podstawowym składzie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające sceny. Nagranie polubiło już ponad milion osób!
Tak samo było w meczu Ligi Mistrzyń przeciwko ZOK Ub. W nim najgorszej poszło Chemikowi w drugim secie. Nie chciał on doprowadzić do powtórki w niedzielę. Od razu policzanki przycisnęły, zdobyły przewagę 4:0 i nie pozwoliły na odwrócenie wyniku do końca seta. Porażka 12:25 była bolesnym ciosem dla UNI Opole. Beniaminek nie pokazywał wiele ciekawego, pomagał swoimi błędami.
W trzecim secie podobna historia do tej z pierwszego. Chemik rozluźnił się po dobrym starcie i w jednym ustawieniu zmarnował prowadzenie 9:3. Podopieczne Jacka Nawrockiego próbowały odjechać jeszcze kilkakrotnie zanim ostatecznie oddaliły się od beniaminka. Wygrana 25:21 w najbardziej zaciętej rundzie podsumowała mecz.
Grupa Azoty Chemik Police - UNI Opole 3:0 (25:19, 25:12, 25:21)
Chemik: Kowalewska, Czyrniańska, Milenković, Kąkolewska, Wasilewska, Łukasik, Stenzel (libero), Żurawska (libero) oraz Rios, Połeć, Lipska
UNI: Orzyłowska, Bidias, Bączyńska, Makarowska, Pellegrino, Stronias, Adamek (libero) oraz Pamuła, Muszyńska, Wołodko
MVP: Martyna Czyrniańska (Chemik)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty Chemik Police | 56 | 22 | 18 | 4 | 60:18 |
2 | KS DevelopRes Rzeszów | 55 | 22 | 20 | 2 | 63:25 |
3 | ŁKS Commercecon Łódź | 46 | 22 | 15 | 7 | 51:32 |
4 | IŁ Capital Legionovia Legionowo | 42 | 22 | 16 | 6 | 53:38 |
5 | Grot Budowlani Łódź | 36 | 22 | 11 | 11 | 45:37 |
6 | MOYA Radomka Radom | 36 | 22 | 11 | 11 | 46:38 |
7 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 31 | 22 | 11 | 11 | 42:47 |
8 | UNI Opole | 26 | 22 | 9 | 13 | 38:51 |
9 | Energa MKS Kalisz | 23 | 22 | 7 | 15 | 35:53 |
10 | KGHM #VolleyWrocław | 17 | 22 | 6 | 16 | 27:56 |
11 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 17 | 22 | 5 | 17 | 32:57 |
12 | Joker Świecie | 11 | 22 | 3 | 19 | 21:61 |
Czytaj także: Sytuacja była nieciekawa. Kapitan ratowała Chemika w Lidze Mistrzyń
Czytaj także: Grupa Azoty Chemik Police narobił wstydu rywalkom