"Polskie" zespoły dobrze weszły w nowy rok

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Łukasz Wiese
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Łukasz Wiese

Pierwsze mecze rozegrane w nowym roku wypadły po myśli polskich zawodników. Z wygranych cieszyli się nasi siatkarze występujący w Turcji, Belgii, Czechach i Szwajcarii.

Dobrze rok zaczął się dla Michała Filipa i jego zespołu. W meczu 14. kolejki ligi tureckiej Yeni Kiziltepe Spor pokonało Bingol Solhan Spor 3:0. Polski atakujący zdobył 14 punktów, z czego jeden zagrywką i 2 blokiem. Skończył 58 proc. ataków. Jego zespół aktualnie zajmuje 7. miejsce w tabeli.

Z sukcesem w nowy rok weszli także Polacy grający w Belgii. Lindemans Aalst wygrało w tie-breaku z Tectum Achel. Kamil Droszyński dołożył do dorobku drużyny aż 6 punktów. Z kolei Jakub Rybicki wszedł na parkiet w pierwszym secie i pozostał na boisku do końca spotkania. Zdobył 14 punktów, w tym po jednym blokiem i zagrywką. Skończył 39 proc. piłek.

W lidze czeskiej również triumfowały "polskie" drużyny. Karlovarsko bez straty seta rozprawiło się z ekipą z Czeskich Budziejowic. Łukasz Wiese zdobył najwięcej punktów dla swojej drużyny, bo 14. Dołożył 2 asy i 2 bloki. Był też bardzo obciążony w przyjęciu, aż 24 razy musiał interweniować. Pomylił się raz i zanotował 67 proc. pozytywnego i 29 proc. perfekcyjnego przyjęcia.

Również w trzech setach poradzili sobie z rywalem siatkarze VK Ostrava. Mariusz Połyński zdobył 6 punktów, z czego aż 3 blokiem. Filip Jarosiński dołożył 9 punktów. Średnio mu szło w przyjęciu, za to skończył 53 proc. ataków. Damian Sobczak z kolei przyjmował 13 razy i ani razu się nie pomylił.

W lidze szwajcarskiej wygrał zespół Damiana Hudzika. Polak zanotował bardzo dobry występ. Przez trzy sety zdążył zdobyć 10 punktów, z czego 3 zagrywką i 2 blokiem. Zanotował 100 proc. skuteczności w ataku.

Liga turecka:
Yeni Kiziltepe Spor - Bingol Solhan Spor 3:0 (25:20, 25:12, 27:25)

Liga belgijska:
Tectum Achel - Lindemans Aalst 2:3 (25:16, 22:25, 24:26, 25:23, 6:15)

Liga czeska:
Jihostroj Czeskie Budziejowice - VK CEZ Karlovarsko 0:3 (21:25, 22:25, 18:25)
VK Ostrava - Black Volley Beskidy 3:0 (25:17, 25:20, 26:24)

Liga szwajcarska:
Lausanne UC - Biogas Volley Nafels 3:0 (25:18, 25:16, 25:19)

Czytaj także:
-> Odpowiedzialna postawa rzeszowianek przyniosła efekt. "Wróciłyśmy na boisko z uśmiechem na ustach"
-> Piąta porażka Jokera Świecie pod wodzą Piotra Mateli. E.Leclerc Moya Radomka z kompletem punktów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalony trening Pudzianowskiego. "Gorąco było dziś, -10°C"

Źródło artykułu: