Nie tylko Liga Mistrzów. "Pucharowa środa" znaczy dużo więcej

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Paulina Maj-Erwardt
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Paulina Maj-Erwardt

Tylko trzy z sześciu zaplanowanych na środę meczów siatkarskiej Ligi Mistrzów dojdzie do skutku. Wszystkiemu winny jest znów koronawirus. Ale tego dnia emocji dostarczą nam również inne puchary - m.in. Polski i CEV.

Polscy kibice przede wszystkim ostrzyli sobie apetyty na starcie Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Lokomotiwem Nowosybirsk, lecz we wtorek z obozu triumfatora poprzedniej edycji Champions League napłynęły informacje o "pozytywnych wynikach testów antygenowych na obecność koronawirusa znacznej części członków zespołu". W związku z tym spotkanie zostało przełożone na 12 lutego, ale odbędzie się w Rosji. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Nie odbędą się także spotkania Berlin Recycling Volleys z Benficą Lizbona oraz VfB Friedrichshafen z Hebarem Pazardżik, ale oba zostały zweryfikowane jako walkowery dla gospodarzy. To oznacza, że nie odbędzie się połowa z sześciu zaplanowanych na środę spotkań w Lidze Mistrzów.

W grupie B, gdzie występuje Projekt Warszawa, niepokonane dotąd Dynamo Moskwa podejmie Greenyard Maaseik. Ekipa z Rosji jest murowanym faworytem tego spotkania, ale - jak pokazały mecze wtorkowe - ewentualne kadrowe braki mogą namieszać w rywalizacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma życie! Majdan pochwalił się zdjęciami z Tajlandii

Z kolei główny rywal Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w wyścigu po zwycięstwo w grupie C, czyli Cucine Lube Civitanova zmierzy się z zamykającym tabelę słoweńskim OK Merkurem Maribor, który dotąd nie zdobył ani jednego punktu. Listę środowych meczów uzupełnia starcie Fenerbahce Stambuł z Itas Trentino w grupie E.

Ale to nie jedyne międzynarodowe emocje tego dnia. W środę w Łodzi pierwszy ćwierćfinał Pucharu CEV rozegrają siatkarki ŁKS-u Commercecon. Rywalem drużyny trenera Michala Maska będzie Mladost Zagrzeb - mistrz i aktualny lider ligi chorwackiej. Łódzkie Wiewióry uchodzą za minimalne faworytki tego starcia.

- My musimy patrzeć przede wszystkim na siebie i zagrać dobrą siatkówkę. Potrafimy to robić, nie jeden raz to pokazałyśmy. Trzeba zachować chłodną głowę w trudnych momentach. Wiemy, że to wymagający przeciwnik, ale w naszym zasięgu - przyznała libero zespołu Krystyna Strasz w wywiadzie dla TVP3 Łódź.

Tymczasem na krajowym podwórku również czekają nas pucharowe zmagania. Do rozegrania pozostało ostatnie spotkanie 1/8 finału Pucharu Polski, w którym PGE Skra Bełchatów podejmie Asseco Resovię Rzeszów. W listopadzie, gdy obie ekipy spotkały się ze sobą w lidze, lepsi okazali się siatkarze trenera Slobodana Kovaca po tie-breaku.

Środowe mecze Ligi Mistrzów:

17:00 Dynamo Moskwa - Greenyard Maaseik (Grupa B)
17:00 Fenerbahce HDI Stambuł - Itas Trentino (Grupa E)
19:30 Cucine Lube Civitanova - OK Merkur Maribor (Grupa C)

Środowe mecze Pucharu CEV kobiet:

16:00 Eczacibasi VitrA Stambuł - Urałoczka Jekaterynburg (pierwszy mecz 3:0 dla Eczacibasi)
18:00 ŁKS Commercecon Łódź - Mladost Zagrzeb 
19:00 Allianz MTV Stuttgart - SSC Palmberg Schwerin

Środowy mecz Pucharu Polski siatkarzy:

20:30 PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia Rzeszów

Czytaj też: Projekt Warszawa zawiódł na całej linii. Turcy zamknęli stołecznym drogę do Europy

Źródło artykułu: