Stawka będzie wysoka, ale nie w Warszawie. Pucharowy plan na środę

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Projektu Warszawa
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Projektu Warszawa

Siatkarska środa będzie stać pod znakiem rozgrywek Ligi Mistrzów oraz Pucharu Polski kobiet. O ostatnie miejsce w ćwierćfinale zagrają BKS Bielsko-Biała z #VolleyWrocław.

W środę odbędą się cztery mecze Ligi Mistrzów. Właściwie tylko jeden z nich, ten który zostanie rozegrany w warszawskiej hali Torwar, będzie bez stawki. Podopieczni Andrei Anastasiego po porażce po raz drugi z Ziraatem Bankasi Ankara dwa tygodnie temu, stracili szansę na wyjście z grupy. Po czterech meczach mają 4 porażki na koncie i tylko 1 punkt, zdobyty na wyjeździe właśnie z Dynamem Moskwa.

Będzie to więc tak właściwie mecz o honor i godne pożegnanie się z europejskimi pucharami przed własną publicznością. Na niespodziankę nie ma co liczyć, bo w szeregach Projektu Warszawa kontuzjowanych jest kilku zawodników. W ostatnim ligowym meczu z tego powodu nie zagrali Piotr Nowakowski, Bartosz Kwolek i Jan Fornal. Co gorsza, w tym spotkaniu kontuzji doznał Jakub Kowalczyk. To oznacza, że nie będzie pola manewru na pozycji przyjmującego i środkowego. W tej sytuacji każdy wyrwany mistrzom Rosji set trzeba będzie zaliczyć na duży plus.

Pozostałe trzy spotkania będą ważne dla układów grup A, D i C. Zwłaszcza wynik w tej ostatniej grupie będzie interesować polskich kibiców. Lokomotiw i Lube to grupowi rywale Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Wicemistrzowie Polski we wtorek wygrali 3:0 z OK Merkur Maribor i zajmują drugie miejsce w grupie. Włosi są na pierwszym, Rosjanie na trzecim. W poprzedniej konfrontacji obu ekip w listopadzie górą byli podopieczni Gianlorenzo Blenginiego.

Oprócz zmagań na zagranicznych parkietach, zapadną również rozstrzygnięcia w Pucharze Polski kobiet. Zostało ostatnie miejsce w ćwierćfinale, o które powalczą BKS BOSTIK Bielsko-Biała z #VolleyWrocław. Mecz miał się odbyć pierwotnie we wcześniejszym terminie, ale został przełożony ze względu na koronawirusa. Gdyby patrzeć tylko na tabelę i wyniki, to zdecydowanym faworytem jest BKS. Drużyny dzielą niby dwa miejsca w klasyfikacji, ale aż dziesięć punktów. Obydwa ligowe mecze rozegrane w tym sezonie wygrały gospodynie, 3:0 i 3:2. Zwycięzca z tej pary w ćwierćfinale zmierzy się z Grotem Budowlani Łódź.

Liga Mistrzów 5. kolejka:
Lokomotiw Nowosybirsk - Cucine Lube Civitanova, godz. 13:00
Vojvodina Nowy Sad - Berlin Recycling Volleys, godz. 18:00
Knack Roeselare - VfB Friedrichshafen, godz. 20:30
Projekt Warszawa - Dynamo Moskwa, godz. 20:30

Puchar Polski kobiet - 1/8 finału:
BKS BOSTIK Bielsko-Biała - #VolleyWrocław, godz. 17:00

Czytaj także:
-> PGE Skra Bełchatów dokończyła zadanie. To już półfinał
-> Młodość górą na szczycie. Punkty, bloki, asy 17. kolejki Tauron Ligi

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor

Komentarze (4)
avatar
Ahmed Pol
9.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Anastasi jest na wylocie doskonale wie ,że kontrakt nie zostanie przedłużony (a na to liczył) i ma wszystko głęboko w d...... 
avatar
Kazimierz Wieński
9.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Anastasi rozłożył drużynę ,jak długo to jeszcze będzie trwało ,czy tego zarząd nie widzi !!!!