We wtorek odbyły się pierwsze spotkania piątej kolejki Ligi Mistrzów. Szybko z rywalem rozprawiła się powracająca do gry Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (więcej informacji o meczu TUTAJ). Również problemów ze swoim rywalem nie miał Zenit Sankt Petersburg. Najciekawsze starcia odbyły się we Francji oraz Belgii, gdzie zobaczyliśmy tie-breaki.
W grupie E zmierzyły się najsłabsze drużyny, które nie mają już szans na awans. Faworyzowane Fenerbahce HDI Stambuł po pięciosetowej batalii pokonało we Francji AS Cannes. Premierową odsłonę meczu zgarnęli Turcy, ale dwie kolejne na swoje konto zapisali gospodarze. Czwartą partię zdominowali goście, którzy szybko objęli prowadzenie w tie-breaku i do samego końca kontrolowali przebieg seta.
AS Cannes - Fenerbahce HDI Stambuł 2:3 (19:25, 25:19, 25:19, 13:25, 9:15)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Sir Sicoma Monini Perugia | 18 | 6 | 6 | 0 | 18:0 |
2 | Itas Trentino | 12 | 6 | 4 | 2 | 12:7 |
3 | Fenerbahce HDI Stambuł | 5 | 6 | 2 | 4 | 6:14 |
4 | AS Cannes | 1 | 6 | 0 | 6 | 3:18 |
Ciekawsze starcie odbyło się w grupie B, gdzie walczący o awans do ćwierćfinału Ziraat Bankasi Ankara przyjechał do najsłabiej spisującej się drużyny - Greenyard Maaseik. Belgowie przed meczem nie wygrali żadnego seta, dlatego faworyt mógł być tylko jeden. Nieoczekiwanie lepiej spotkanie rozpoczęli gospodarze, ale rywale nie dali za wygraną. Ostatecznie oba zespoły zapisały na swoim koncie po dwie partie i do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie-break. W nim minimalnie lepsza okazała się ekipa skazywana na porażkę, która sprawiła sporą sensację i odniosła pierwsze zwycięstwo w fazie grupowej.
Greenyard Maaseik - Ziraat Bankasi Ankara 3:2 (25:19, 23:25, 25:21, 22:25, 15:13)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Dynamo Moskwa | 17 | 6 | 6 | 0 | 18:2 |
2 | Ziraat Bankasi Ankara | 10 | 6 | 3 | 3 | 11:11 |
3 | Projekt Warszawa | 7 | 6 | 2 | 4 | 10:14 |
4 | Greenyard Maaseik | 2 | 6 | 1 | 5 | 5:17 |
Najpóźniej rozpoczął się pojedynek w Lizbonie, ale za to zakończył się najszybciej. Zdecydowany faworyt - Zenit Sankt Petersburg poleciał do Portugalii odbić sobie sensacyjną porażkę w trzech setach z Vojvodiną Nowy Sad. Benfica nie była w stanie postawić oporu rywalom. W żadnej partii gospodarze nie dobili do granicy 20 punktów. Dzięki wygranej Rosjanie zachowali szanse na awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Benfica Lizbona - Zenit Sankt Petersburg 0:3 (16:25, 18:25, 16:25)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Berlin Recycling Volleys | 16 | 6 | 6 | 0 | 18:5 |
2 | Zenit Sankt Petersburg | 11 | 6 | 3 | 3 | 13:9 |
3 | Benfica Lizbona | 5 | 6 | 2 | 4 | 7:15 |
4 | Vojvodina Nowy Sad | 4 | 6 | 1 | 5 | 6:15 |
Przeczytaj także:
PGE Skra Bełchatów dokończyła zadanie. To już półfinał
Zmiana prezesa w Cerradzie Enei Czarnych
ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor