Faworytem drugiego starcia ćwierćfinałowego był Developres, który w pierwszym spotkaniu zwyciężył po tie-breaku. BKS BOSTIK Bielsko-Biała przegrywał w Rzeszowie już 0:2, ale ostatecznie zdołał doprowadzić do tie-breaka, w którym sytuację opanowały podopieczne Stephane'a Antigi.
W spotkanie lepiej weszły gospodynie, które szybko odskoczyły rywalkom (5:1). Ku zaskoczeniu przewaga w dalszej części pierwszej partii powiększyła się do aż dziewięciu punktów po zepsutej zagrywce przez wprowadzoną Izabellę Rapacz (21:12). Takiej straty przyjezdne nie były w stanie odrobić i musiały pogodzić się z porażką na inaugurację.
Początek kolejnej partii ponownie należał do miejscowych (4:0). Ich przewaga utrzymała się jednak tylko do połowy seta (12:12). Od tego momentu inicjatywę na boisku przejęły rzeszowianki, które przed końcową fazą zdobyły pięć punktów z rzędu - trzy z nich były autorstwa Jeleny Blagojević, a dwa wynikiem błędów w ataku rywalek (22:17). Developres dopełnił formalności i doprowadził do remisu w meczu.
Rozpędzone rzeszowianki w trzeciej odsłonie spotkania w Bielsku-Białej nie pozwoliły rywalkom objąć prowadzenia nawet na chwilę. W połowie seta podopieczne Stephane'a Antigi miały już siedem punktów przewagi (16:9). Miejscowe próbowały gonić, ale wicemistrzynie Polski kontrolowały przebieg partii. Po ataku Any Kalandadze Developres był już blisko awansu do półfinału Tauron Ligi.
Rzeszowianki nie zamierzały po raz kolejny w tym sezonie walczyć z bielszczankami w tie-breaku i od początku narzuciły swój styl gry (7:4). Gospodynie starały się dotrzymywać kroku rywalkom, które jednak ostatecznie zbudowały aż dziesięciopunktową przewagę (21:11). W końcówce na parkiecie ponownie zameldowała się Rapacz, a także po raz pierwszy w tym spotkaniu pojawiła się Julia Bińczycka. Zagrywki rozgrywającej Developresu sprawiły kłopoty siatkarkom BKS-u, dzięki czemu jej zespół otrzymał pierwszą piłkę meczową (24:12). Spotkanie zakończyło się po skutecznym ataku innej rezerwowej - Dominiki Witowskiej.
Developres Bella Dolina Rzeszów wygrał drugie spotkanie z BKS-em BOSTIK Bielsko-Biała i zameldował się w półfinale Tauron Ligi. O awans do finału wicemistrzynie Polski powalczą z ŁKS-em Commercecon Łódź lub E.Leclerc Moyą Radomką Radom. W pierwszym starciu obu drużyn górą były łodzianki, które przed własną publicznością zwyciężyły bez straty seta.
Ćwierćfinał Tauron Ligi:
BKS BOSTIK Bielsko-Biała - Developres Bella Dolina Rzeszów 1:3 (25:16, 20:25, 20:25, 13:25)
Pierwszy mecz: Developres - BKS 3:1
Awans: Developres Bella Dolina Rzeszów
BKS: Kazała, Pierzchała, Orvosova, Szlagowska, Janiuk, Chmielewska, Drabek (libero) oraz Borowczak, Polak, Bartkowska, Świrad, Mazur (libero)
Developres: Stencel, Wenerska, Bajema, Jurczyk, Honorio, Blagojević, Szczygłowska oraz Rapacz, Kalandadze, Witowska, Bińczycka
MVP: Magdalena Jurczyk (Developres)
Przeczytaj także:
Ogromny sukces polskiego klubu. Drugi z rzędu awans do finału Ligi Mistrzów. "Nie dojechaliśmy do niego na farcie"
Michał Kubiak z brązem. Detali zabrakło do polskiego finału w Japonii
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ on to zrobił! Zobacz popis gwiazdora Barcelony