Przed sezonem mało prawdopodobne wydawało się, że Projekt Warszawa nie będzie walczył o medale. W zeszłym roku klub ze stolicy Polski zajął trzecie miejsce w PlusLidze, zapewniając sobie m.in grę w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Siatkarze z Warszawy po pierwszej części fazy zasadniczej zajmowali trzecią pozycję. W rundzie rewanżowej znacząco obniżyli loty, a w połączeniu z kontuzjami zaczęli prezentować się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Projekt zakończył rywalizację w Lidze Mistrzów na fazie grupowej, a ponadto wypadł z czołowej ósemki PlusLigi kosztem Trefla Gdańsk.
Na pocieszenie warszawianom pozostała jedynie rywalizacja o dziewiąte miejsce na koniec sezonu, o które walczy również Cuprum Lubin. W pierwszej potyczce podopieczni Andrea Anastasiego zwyciężyli na terenie rywala 3:0, przez co do domowego starcia podchodzą w roli faworytów.
Wielu kibiców biorąc pod uwagę formę Projektu uważało, że Cuprum będzie ich w stanie ograć. Boisko zweryfikowało jednak lubinian, którzy na swoim parkiecie nie zdobyli przynajmniej jednego seta. Wobec tego trudno myśleć, że na wyjeździe spotkanie potoczy się inaczej. Każdy inny rezultat niż zwycięstwo gospodarzy będzie sensacją, którą sprawił już niejeden rywal zespołu z Warszawy.
Baraż o 9. miejsce w PlusLidze:
20:30, Projekt Warszawa - Cuprum Lubin (transmisja w Polsacie Sport i Polsacie Sport Extra)
Stan rywalizacji: 1:0 dla Projektu
Przeczytaj także:
Mecze Developresu z ŁKS-em gwarantem emocji
Chemik nie dał żadnych szans rywalkom
ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie