W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywające:
Katarzyna Wenerska - 4*
Alicja Grabka - 3,5
W pierwszym secie u Katarzyny Wenerskiej czuć było stres, który z każdą kolejną akcją się zmniejszał. Od drugiej partii rozkręciła się na dobre, często wykorzystując środkowe. Do poprawy został jedynie blok, który w jej wykonaniu nie był szczelny. Zbyt długo na parkiecie nie przebywała Alicja Grabka, ale pokazała się z dobrej strony. Agnieszka Kąkolewska otrzymała od niej kilka dobrych piłek, które skończyła efektownie.
*oceny w skali szkolnej 1-6
Atakujące:
Olivia Różański - 2,5
Weronika Szlagowska - 3,5
Trochę zawiodła w tym spotkaniu Olivia Różański, do której oczekiwania były wysokie. Atakowała aż 42 razy, a zdobyła zaledwie 9 punktów. Zdecydowanie zbyt często nie radziła sobie z blokiem rywalek. Na pochwałę zasługuje jej zmienniczka, która po wejściu ożywiła zespół dając możliwość złapania oddechu podstawowej atakującej. W końcówce trzeciego seta skończyła najważniejszą piłkę i wyprowadziła naszą reprezentacje na prowadzenie w meczu.
ZOBACZ WIDEO: Legenda polskiego kolarstwa przestrzega przed Rosjanami! "Będzie wielka tragedia"
Przyjmujące:
Martyna Łukasik - 4
Zuzanna Górecka - 3
Lepiej w tym spotkaniu zaprezentowała się siatkarka mistrzyń Polski, która zdobyła najwięcej punktów dla naszej reprezentacji. Ponadto wniosła sporo energii do gry i pociągnęła drużynę do zwycięstwa. Bardzo nierówna była natomiast Zuzanna Górecka. Potrafiła popisać się kapitalnymi ataki, jak i również kompletnie nieudanymi. Niektóre piłki po jej uderzeniach lądowały w połowie siatki po naszej stronie, a także daleki poza boiskiem.
Środkowe:
Agnieszka Kąkolewska - 4,5
Kamila Witkowska - 2
Bardzo dobry mecz rozegrała Kąkolewska. Była drugą najskuteczniejszą zawodniczką naszego zespołu wspólnie z Różański, jednak otrzymała zdecydowanie mniej piłek do ataku. Potrafiła zaskoczyć rywalki swoją zagrywką. Jedynym mankamentem był niemal pusty przelot w bloku. Kompletnie niewidoczne w tym spotkaniu były Witkowska i Alagierska, które wspólnie nie zdobyły żadnego punktu.
Libero:
Maria Stenzel - 5
Nie mamy nawet najmniejszego powodu do niezadowolenia z jej występu. W przyjęciu była po prostu perfekcyjna, co zdecydowanie ułatwiało grę naszym zawodniczkom. Skończyła mecz z dwukrotnie lepszą skutecznością niż libero Kanadyjek, mimo, że to ona musiała się więcej napracować.