Powrót na zwycięską ścieżkę. Oceniamy polskie siatkarki za mecz z Belgią

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polki podniosły się po meczu z Serbią i bez straty seta pokonały Belgijki na ME siatkarek. Gra podopiecznych Stefano Lavariniego wciąż nie jest jednak pozbawiona sporych mankamentów. Sprawdź, jak oceniliśmy nasze zawodniczki za wtorkowy pojedynek.

1
/ 5

Rozgrywające: Joanna Wołosz - 4 Katarzyna Wenerska - bez oceny

To było lepsze spotkanie w wykonaniu naszej podstawowej rozgrywającej w porównaniu do spotkania z reprezentacją Serbii. Początek starcia z Belgią nie należał do najlepszych w wykonaniu Joanny Wołosz. 33-latka jednak zaczęła się nieco pewniej czuć na boisku. To było widać w dokładności rozegrań oraz wyborach w kluczowych momentach meczu.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie.

2
/ 5

Atakujące:

Gdy trzeba ratować sytuację, możemy liczyć na Biało-Czerwoną atakującą. Jej skuteczność na pewno nie była we wtorkowym spotkaniu imponująca (na poziomie 45 procent). W niektórych momentach mocno się męczyła z własną dyspozycją. W trudnych, a zarazem ważnych chwilach kończyła jednak decydujące piłki.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Pokonaliśmy Węgry w ME! Zobacz kulisy meczu

3
/ 5

[b]

Środkowe:[/b]

Można powiedzieć, że w starciu przeciwko Belgijkom liderką kadry Stefano Lavariniego była środkowa. Agnieszka Korneluk ma za sobą świetny występ. Skończyła 7 z 10 ataków (70 procent skuteczności), do tego dołożyła aż cztery bloki oraz dwa asy serwisowe. Nie można mieć do niej żadnych zarzutów. W ważnych momentach dawał impuls do ataku.

Z dobrej strony pokazała się też Magdalena Jurczyk. Atakowała na poziomie 58 procent i posłała jednego asa serwisowego. Nie była jednak skuteczna w elemencie bloku.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie.

4
/ 5

Przyjmujące:

Czy to było małe przebudzenie Olivii Różański? Oby. Choć 26-latka w niektórych akcjach wstrzymywała rękę i podejmowała nie najlepsze decyzje, to cały mecz zakończyła na sześćdziesięciu procentach w ataku. To bardzo dobry wynik, tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę jej występ z Serbią. Martwić może wciąż przyjęcie. Różański zanotowała zaledwie 20 procent skuteczności w tym elemencie.

Niestety słabo spisała się Martyna Łukasik. Polka kończyła zaledwie co czwartą piłkę, a przyjmowała na poziomie 33 procent. Liczymy na lepszy jej występ w starciu z reprezentacją Ukrainy.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie.

5
/ 5

Libero:

Solidny mecz ma za sobą Maria Stenzel. Libero, podobnie jak wcześniej opisywana Joanna Wołosz, rozkręcała się z punktu na punkt. 24-latka popisała się również kilkoma efektownymi i efektywnymi obronami. Ostatecznie zakończyła spotkanie z 57-procentowym przyjęciem.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
abrami
23.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Trzeba obiektywnie patrzeć Polska gra średnio żeby grać o medale muszą nasze panie trochę się postarać .Za mało dynamiki energii i słaba zagrywka i dokładność i dobrze się ustawiać do obrony t Czytaj całość
avatar
Lustro
23.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Monika Fedusio zasługuje na ocenę , bo Lavarini wpuścił ją w kluczowym momencie 3 seta , w którym to właśnie ona , dobrze przyjęła , potem bardzo dobrze skończyła co przywróciło wiarę w zespole Czytaj całość
avatar
RYRY
23.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Polki grały poprawnie jednak z Wołosz ( świtna w klubie w reprezentacji przeciętna) nie wróżę wielkich osiągnięć. Dziennikarze a tym bardziej komentatorzy powinni patrzeć obiektywnie na to co d Czytaj całość
avatar
RobertW18
22.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ukrainki są zbyt słabą drużyną żeby "weryfikować". Ale skoro ustawia się drużynę na Turcję, to Turczynki z Kubanką "zweryfikują", owszem.  
avatar
Korcula
22.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zależy na kogo trafia jeżeli Turczynki to wpie...l pewny a Włoszki zjedzą bez popicia