Iskrzy na linii TVP - TVN. Sprawdź, czego nie obejrzysz w telewizji publicznej

Przed rokiem stacja TVN zszokowała kibiców przejmując od Telewizji Polskiej prawa do pokazywania Pucharu Świata w skokach narciarskich. Teraz konkurencja TVP idzie jeszcze krok dalej.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Narciarstwo klasyczne Getty Images / Christian Manzoni/NordicFocus / Narciarstwo klasyczne
PŚ w skokach narciarskich poza TVP? Jeszcze do niedawna wydawało się to niemożliwe. Przecież od wielu lat sukcesy naszych skoczków (czy to Adama Małysza, czy później Kamila Stocha) pokazywała Telewizja Polska. Od sezonu 2021/22 zakończył się ten monopol. Do akcji wkroczył TVN.

Ta stacja przejęła już przed rokiem cały PŚ, poza konkursami w Polsce - w Wiśle i Zakopanem. Te nadal można było obejrzeć w telewizji publicznej. TVP nadal również dysponowała prawami do mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Dysponowała... Czas przeszły jest w tym przypadku odpowiedni.

Okazuje się bowiem, że TVN pokaże w sezonie 2022/23 - poza PŚ w skokach - także najważniejsze zawody dla każdego sportowca: mistrzostwa świata. MŚ w narciarstwie klasycznym odbędą się tym razem w Planicy. Na przełomie lutego i marca 2023.

"Kluczowym momentem tego sezonu będą mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Widzowie będą mogli śledzić walkę o medale na antenach Eurosportu, w całości w Playerze, a także - po raz pierwszy - w TVN" - można przeczytać w specjalnym komunikacie stacji.

Co na to TVP? Telewizja publiczna podkreśla, że ma prawo do pokazywania... biathlonu. Czy będzie się starała wykupić sublicencję na MŚ w narciarstwie klasycznym? Czy uda się porozumieć z konkurencją i relacjonować to największe święto w narciarskim kalendarzu?

Nadchodzące tygodnie i miesiące zapowiadają się bardzo intrygująco.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski wrócił do korzeni! Tylko spójrz na to


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×