Sypnęło niespodziankami w serii próbnej. Habdas najlepszym z Polaków!

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Jan Habdas
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Jan Habdas

W sobotę odbywa się pierwszy konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w sezonie 2022/23. W serii próbnej przed zawodami w Wiśle sensacyjnie najlepszym z Polaków był Jan Habdas, który zajął 6. miejsce. Triumfował Norweg Marius Lindvik.

Do serii próbnej przystąpił komplet dziewięciu Polaków. Rywalizację rozpoczęto z jedenastej belki, a jako pierwszy zaprezentował się Tomasz Pilch, który skoczył 121 metrów. Tuż po nim skakał Jan Habdas, lądując cztery metry dalej od kolegi z reprezentacji. Dobrą formę z lata potwierdził Japończyk Ren Nikaido, który osiągnął 128 metrów.

Tymczasem czekaliśmy na kolejnych Polaków. Stefan Hula wylądował na 121. metrze, a Aleksander Zniszczoł skoczył tylko 117,5 metra. To dawało Biało-Czerwonym dalsze pozycje w klasyfikacji. Niestety swój skok zepsuł Jakub Wolny (97 m). Punktu konstrukcyjnego nie osiągnął także Paweł Wąsek (118 m). Wówczas jednak sporo zawodników notowało gorsze odległości.

Z numerem 28 na plastronie na platformie startowej zasiadł Dawid Kubacki. Przed skokiem 32-latka obniżono belkę o jeden stopień. Początkowo Polak musiał poczekać na swoją próbę ze względu na złe warunki. Tym razem Kubacki nie zaprezentował się tak wybornie jak w piątek. Wylądował na 121. metrze. Po swoim skoku zajmował 7. miejsce.

ZOBACZ WIDEO: "Lewy" się nie zatrzymuje! Kto pożegna się z kadrą przed mundialem? - Z Pierwszej Piłki #24

122,5 metra w serii próbnej skoczył Kamil Stoch, lecz to już było z jedenastej belki startowej, co przyczyniło się do tego, że trzykrotny mistrz olimpijski nie wyprzedził choćby Dawida Kubackiego.

Jako ostatni z Polaków próbny skok oddał Piotr Żyła. 35-latek osiągnął 118,5 metra. To oznaczało, że najlepszym z Biało-Czerwonych w serii próbnej okazał się Jan Habdas. Ostatecznie nasz junior zajął 6. miejsce. Habdas był jedynym Polakiem, który zameldował się w pierwszej dziesiątce.

Wysoką formę potwierdzili Norwegowie - Halvor Egner Granerud i Marius Lindvik, którzy osiągnęli odpowiednio 130 oraz 129 metrów. Ale to jednak Lindvik był najlepszy. Obaj Norwegowie skakali z dziesiątej belki. Podium uzupełnił Japończyk Ren Nikaido. O ile pierwsze dwa miejsca nie są niespodzianką, to jednak kilku zawodników znalazło się w pierwszej dziesiątce dość sensacyjnie.

Kilkukrotnie przerywano serię próbną z powodu silnych podmuchów wiatru. Zgodnie z przewidywaniami synoptyków w Wiśle pada deszcz. Początek konkursu o godz. 16:00.

Wyniki serii próbnej w Wiśle:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćNota
1. Marius Lindvik Norwegia 129 77,5
2. Halvor Egner Granerud Norwegia 130 73,8
3. Ren Nikaido Japonia 128 72,1
4. Kristofer Eriksen Sundal Norwegia 127 72
5. Daniel Tschofenig Austria 128,5 69,4
6. Jan Habdas Polska 125 67,1
7. Giovanni Bresadola Włochy 125 66,2
8. Antti Aalto Finlandia 126 65,1
9. Timi Zajc Słowenia 127 64,9
10. Fatih Arda Ipcioglu Turcja 124 63,9
11. Dawid Kubacki Polska 121 63,8
16. Kamil Stoch Polska 122,5 60,7
18. Stefan Hula Polska 121 59,6
21. Piotr Żyła Polska 118,5 57
22. Tomasz Pilch Polska 121 56,8
28. Paweł Wąsek Polska 118 53,9
35. Aleksander Zniszczoł Polska 117,5 50,4
45. Jakub Wolny Polska 97 17,7

Czytaj także:
Polki bez awansu do drugiej serii. Inauguracja w Wiśle dla Norweżki
"To największy szok". Kubacki zdradził, co trener kazał im robić podczas skoku

Komentarze (0)