Kompromitacja Szwajcarów z polskim hymnem. Ależ reakcja Kubackiego

Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Organizatorzy Pucharu Świata w skokach narciarskich w Engelbergu przeszli samych siebie. Dawid Kubacki, triumfator niedzielnych zawodów, nie mógł uwierzyć w to, co usłyszał, gdy z głośników odegrano Mazurka Dąbrowskiego. Ależ wpadka!

W tym artykule dowiesz się o:

Hymn Polski puszczono w bardzo zwolnionym tempie. Dawid Kubacki zareagował błyskawicznie i nie ukrywał irytacji, w jaki sposób został odegrany Mazurek Dąbrowskiego.

W pewnym momencie sprawy w swoje ręce wzięli nawet kibice. Gdy hymn został zakończony po pierwszym refrenie (a przecież powinien być powtórzony) fani i Kubacki sami a cappella odśpiewali raz jeszcze refren.

- Byłem zaskoczony, bo na początku smętnie poszło. Później kibice pokazali jednak klasę, zaśpiewali a cappella i poszło tak jak trzeba - powiedział Kubacki już po dekoracji w rozmowie z reporterem Eurosportu.

"Mazurek Dąbrowskiego w Engelbergu zagrany w tajemniczych okolicznościach na zwolnionych obrotach" - tak oficjalny profil Eurosportu na Twitterze podsumował wersję Mazurka Dąbrowskiego, puszczoną przez Szwajcarów.

Do wpisu dołączono też emotikon... ślimaka, który najlepiej oddawał to, co wydarzyło się na podium niedzielnego konkursu PŚ w skokach narciarskich, który w świetnym stylu wygrał Kubacki przed Manuelem Fettnerem i Anze Laniskiem. Piotr Żyła był piąty.

W pierwszej części sezonu Dawid Kubacki wygrał aż cztery konkursy PŚ i jedzie na Turniej Czterech Skoczni jako główny faworyt rywalizacji. W walce o czołowe miejsca powinien liczyć się także Piotr Żyła.

Zobaczcie minę Dawida Kubackiego, gdy odegrano hymn Polski:

A tak brzmiał Mazurek Dąbrowskiego:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom

Źródło artykułu: WP SportoweFakty