"Ty się matka męcz". Żona Kubackiego pokazała, co się działo w trakcie prologu

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda/instagram.com/_marta_ku / Dawid Kubacki/Marta Kubacka
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda/instagram.com/_marta_ku / Dawid Kubacki/Marta Kubacka

Maja Kubacka z uwagą śledziła rywalizację na skoczni w Lillehammer w ramach Raw Air. "Czekam aż tata skoczy" - czytamy na instagramowym profilu Marty Kubackiej.

W tym artykule dowiesz się o:

Dawid Kubacki w środę (15 marca) zajął 7. miejsce w prologu przed czwartkowym konkursem w Lillehammer. Reprezentant Polski skoczył 131 m (nota 141,2 pkt.) i do zwycięzcy Anze Laniska stracił ponad 14 pkt. (więcej TUTAJ).

Żona skoczka, Marta Kubacka, w relacji na InstaStories zamieściła zdjęcie młodszej córeczki pary (patrz poniżej), która pomimo późnej pory rozgrywania zawodów (ok. godz. 20:30), wcale nie zamierzała zasypiać.

Maja, która przyszła na świat na początku stycznia tego roku, najwyraźniej "czekała" na występ swojego taty na skoczni w Lillehammer.

Uśmiech na twarzy dziewczynki był słodki i zarazem bardzo wymowny. "Dobra, nie idę spać, czekam aż tata skoczy, a Ty matka się jeszcze trochę męcz" - podpisała migawkę Kubacka.

instagram.com/stories/_marta_ku
instagram.com/stories/_marta_ku

Zobacz:
Paradoks Dawida Kubackiego. To nie powinno mieć miejsca [OPINIA]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

Źródło artykułu: WP SportoweFakty