Dziwny przelicznik u Kubackiego. Reakcja Polaka niesie się po sieci

Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Reakcja Dawida Kubackiego po skoku w pierwszej serii
Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Reakcja Dawida Kubackiego po skoku w pierwszej serii

W sobotę Dawid Kubacki padł ofiarą przeliczników za wiatr, które zaprezentowały niespodziwany odczyt. Reakcję Polaka po zobaczeniu odjętych punktów pokazał Eurosport. Możesz ją zobaczyć poniżej.

Sobotni konkurs lotów narciarskich w Vikersund nie był najprzyjemniejszy do oglądania. Wszystko przez wiatr, który mocno kręcił w trakcie zawodów.

Organizatorzy nie do końca byli w stanie na niego poprawnie zareagować. Źle ustawiali belkę, przez co część zawodników nie była w stanie dolecieć nawet do 160. metra na skoczni, której punkt konstrukcyjny wynosi 200 metrów.

Swoje dodawały też przeliczniki. Ich ofiarą padł bez wątpienia Dawid Kubacki. Polak w pierwszej serii oddał przyzwoity skok na 218,5 metra. Widać było, że wiatr nie pomaga Polakowi. Ostatecznie jednak miał on odjęte punkty za sprzyjające warunki.

Nikt nie rozumiał za bardzo, skąd taki odczyt czujników. Reakcja wicelidera Pucharu Świata w skokach narciarskich była znamienna. Po jego minie widać było, że był wyraźnie zaskoczony.

"Dawid sam się zastanawia, o co w tym wszystkim chodzi" - napisał oficjalny profil Eurosportu na Twitterze.

ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie

Czytaj więcej:
"Już nie pierwszy raz". Thurnbichler skomentował skoki Kubackiego

Komentarze (3)
avatar
Don Mieeetek
18.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
skoro zna zasady, startuje to znaczy, że się z nimi zgadza. Jeśli mu nie pasuje to niech zmieni dyscyplinę 
avatar
guma62
18.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
śmieszny artykuł , jak i śmieszna konkurencja