Jak długo będą wypoczywać skoczkowie? Thurnbichler podjął decyzję

Do końca sezonu 2022/23 w skokach narciarskich zostały już tylko loty w Planicy. Potem zawodników czekają wakacje, ale... nie będę trwały zbyt długo.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Piotr Żyła PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
W dniach 30 marca - 2 kwietnia odbędzie się finał Pucharu Świata w skokach narciarskich w Planicy. Na skoczni mamuciej w Słowenii zostaną rozegrane trzy konkursy w lotach (dwa indywidualne i jeden drużynowy).

Kadra Polski wystąpi w składzie: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Andrzej Stękała i Jan Habdas (więcej TUTAJ).

Po niedzielnych zawodach i ceremonii rozdania nagród za sezon 2022/23 skoczkowie będą mogli udać się na zasłużony odpoczynek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za trening Polaków! "Dziewczyny się za mną uganiają"

Jak poinformował na Twitterze Michał Chmielewski z TVP Sport, trener Thomas Thurnbichler podjął decyzję, że Biało-Czerwoni powrócą do treningów po... trzytygodniowej przerwie.

"Do końca zimy zostało 12 skoków w Planicy. - Potem trzy tygodnie wolnego - zapowiada trener Thurnbichler. Kadra A ma spotkać się 1 maja na obozie w Gdańsku. Dla kadry B w dokumentach PZN widnieje obóz na Fuerteventurze w końcówce kwietnia" - podsumował dziennikarz TVP Sport na portalu społecznościowym.

Reprezentanci za rządów Stefana Horngachera (w latach 2016-19) wypoczywali nieco krócej - mogli wtedy liczyć na 10-14 dni przerwy w zależności od sezonu.

Zobacz:
Granerud ujawnił, co zrobi z Pucharem Świata. To już tradycja

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×