Są nowe wiadomości o zdrowiu Marty Kubackiej

Instagram / Na zdjęciu: Marta i Dawid Kubaccy
Instagram / Na zdjęciu: Marta i Dawid Kubaccy

To jest informacja, na którą czekało wiele osób. W rozmowie z Interią Dawid Kubacki powiedział, że jego sytuacja rodzinna coraz bardziej się stabilizuje, na co ma wpływ polepszający się stan zdrowia żony.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, że w marcu Dawid Kubacki nie dokończył sezonu Pucharu Świata, ponieważ jego żona trafiła do szpitala w ciężkim stanie z przyczyn kardiologicznych. To sprawiło, że nasz najlepszy skoczek podjął jedyną słuszną decyzję i norweskiego Vikersund natychmiast wrócił do kraju. Sytuacja wyglądała naprawdę źle.

Dzięki olbrzymiej pracy wykonanej przez lekarzy Marta Kubacka po około miesiącu wróciła do domu. Początkowo wydawało się, że spędzi w szpitalu kilka miesięcy.

Najnowsze informacje na temat jej stanu zdrowia są budujące. Wszystko układa się na tyle dobrze, że Dawid Kubacki może trenować na skoczni.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przepiękny gol Polaka na Islandii. Bramkarz był bez szans

- Jest w porządku i z tego bardzo się cieszę. Moje zdrowie też całkiem niezłe, choć po tych ciężkich treningach nogi bolą codziennie. Taki jednak jest ten sport. Trzeba trochę pocierpieć na treningach - powiedział Dawid Kubacki w rozmowie z Interią.

- To, że już jesteśmy na dobrych torach, odciąża nas bardzo psychicznie i fizycznie. Można się zatem skupić na dalszym życiu - dodał Polak.

33-latek zdradził, że żona ma stopniowo coraz mniej ograniczeń. Zaznaczył, że wciąż nie może prowadzić samochodu. Rodzina Kubackich mieszka na wsi, więc do większości miejsc trzeba dojechać autem. Przy tym, co się działo w marcu, to ograniczenie nie jest według skoczka dużym problemem.

Czytaj także:
Nie wychowujemy prezesa, biskupa czy sportowca. To "człowiek" brzmi dumnie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty