W ostatnich sezonach Maciej Kot notował kiepskie wyniki, co sprawiło, że wielu kibiców i ekspertów przekreśliło jego szanse na osiąganie wielkich sukcesów. Skoczek wypadł nawet ze składu drużyny narodowej i nie znalazł się ani w kadrze A, ani w kadrze B. Latem jego występy były jednak przyzwoite, a również solidne skoki treningowe na początku zimy sprawiły, że otrzymał możliwość wyjazdu na zawody Pucharu Świata w Klingenthal.
Kot w składzie zastąpił będącego bez formy Kamila Stocha. 32-latek szybko chce spłacić kredyt zaufania, którym został obdarzony. W piątek pewnie awansował do sobotniego konkursu, choć lepiej niż w kwalifikacjach spisywał się na treningach.
W drugiej próbie treningowej pokazał się ze znakomitej strony. Choć można było wierzyć w udane występy Kota po powrocie do elity, to chyba nawet najwięksi optymiści nie przewidzieliby, że Polak skoczy 139,5 metra.
Kot był bliski przekroczenia rozmiaru skoczni (HS 140) i w dodatku oddał skok w ładnym stylu. Serie treningowe co prawda nie są oceniane, ale widać, że zawodnik daje z siebie wszystko za każdym razem.
Nagranie wideo z tego skoku opublikowała na platformie X telewizja Eurosport. Można je zobaczyć poniżej.
Czytaj także:
Wraca świetny Dawid Kubacki. Petarda za petardą
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobił to na siedząco. Po prostu magia