W ubiegłym roku Halvor Egner Granerud był zdecydowanie najlepszym skoczkiem w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Wygrał Kryształową Kulę, a do tego zgarnął triumf w Turnieju Czterech Skoczni. Teraz jednak jego sytuacja wygląda znacznie gorzej.
W tym sezonie jednak zdecydowanie obniżył loty. W sześciu konkursach tylko raz znalazł się w czołowej dziesiątce. Obecnie jest w klasyfikacji generalnej zajmuje dopiero 16. miejsce i z pewnością nie jest z tego zadowolony.
Kryzys dotknął jednak nie tylko jego, ale i całą kadrę Norwegii. Norweski dziennik "Dagbladet" pisze, że tamtejsza kadra zanotowała najgorszy start sezonu od ponad 20 lat. A szczególnie martwi ich postawa Halvora Egnera Graneruda.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobił to na siedząco. Po prostu magia
- To musi być dla ciebie brutalne, że w ubiegłym sezonie byłeś najlepszym skoczkiem na świecie, a teraz nawet nie jesteś blisko. To zawsze jest jak policzek w twarz. Istnieją jednak też tacy, którzy potrafią sobie z tym radzić i wziąć się w garść - mówi Johan Remen Evensen były skoczek, rekordzista świata w długości lotu i ekspert telewizji NRK.
W sprawie Graneruda pozostaje jednak optymistą. - Halvor wróci w starym, dobrym stylu. Trzeba nazwać rzeczy po imieniu, konstruktywnie pracować i wrócić. Nie wiem, czy Granerud będzie liczył się o najwyższe lokaty już w ten weekend, ale przypuszczam, że chce uzyskać formę na Turniej Czterech Skoczni - dodaje ekspert.
Najbliższe zawody Pucharu Świata odbędą się już w dniach w Engelbergu (16-17 grudnia).
Czytaj więcej:
Co dalej z Thurnbichlerem? Stanowczy głos pierwszego trenera Kubackiego